Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|5|

Nie mogłem zasnąć, dlatego podszedłem do kuchni po szklankę mleka. Tae zawsze mi je przynosił, gdy miałem problemy z zaśnięciem, a po wypiciu białej cieczy przytulał mnie i zostawał ze mną na całą noc, pozwalając mi na wtulanie się w niego.

Tym razem, kiedy zapukałem i wszedłem do jego pokoju, Taehyung wyprosił mnie i kazał samemu odrzać sobie mleko. Tak też zrobiłem. Ze smutkiem, ale zrobiłem.

W kuchni spotkałem Yoongiego, który próbował zarąbać nasze wspólne żelki. Zmieszany Suga uśmiechnął się niepewnie i zapytał czy ja nie chcę smakołyku. Powiedziałem, że chcę, a także żeby poszedł ze mną do mojego pokoju.

Tak właściwie, to dopiero zorientowałem się, że zapomniałem o tym mleku. Mniejsza z tym.

Jedząc żelki Yoongi powiedział mi, że ta akcja z wodą była małym przegięciem, aczkolwiek troszeczkę go to rozbawiło. Ale tylko ociupinkę.

Poprosiłem Sugę, by spał przy mnie, bo mi smutno z powodu, że wszyscy (to znaczy prawie wszyscy) się na mnie obrazili.
Zgodził się i teraz śpi na moim łóżku. Chyba za bardzo się rozgościł, bo ja leżę na podłodze i teraz piszę tę notatkę, a on zajmuje caluteńkie łóżko.

~Jungkook

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro