Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|38|

Idę się zajebać i chuj im wszystkim w dupę (poza chłopakami, bo ich lubię). Odebrałem wyniki badań, które miałem pięć dni temu. Dowiedziałem się z nich, że nie mam nowotworu, ale za to mam bardzo podrażnione ścianki przełyku i właściwie to nie bardzo mogę jeść cokolwiek normalnego. Jedyne co lekarz polecił mi jeść przez najbliższy czas to Gerberki. Jakby chodziło o te owocowe, to okay, ale po tych pozostałych chyba się porzygam.

Po powrocie ze szpitala, miałem zamiar położyć się spać. Zanim zasnąłem, przyszedł do mnie Tae i rozmawiał ze mną przez chwilę. Mówił, że się o mnie martwi i że ma nadzieję, że niedługo poczuję się lepiej, a na koniec mnie przytulił. To było miłe. Bardzo.

Przed wyjściem Taehyung powiedział, że pójdzie kupić mi Gerberki. Słysząc to poprosiłem go o to, by kupił mi wyłącznie te owocowe. On uśmiechnął się do mnie tym swoim przekochanym, kwadratowym uśmiechem i obiecał, że kupi mi takie o jakie poprosiłem.

Gdy położyłem się do snu, przypomniałem sobie o moim schowku z tabletkami i postanowiłem sprawdzić czy coś tam jeszcze zostało.

Zostało. I to sporo.

Uśmiechnąłem się sam do siebie i zażyłem siedem tabletek na raz. Skoro i tak jestem chory to stare tabletki raczej mi nie zaszkodzą... Prawda...? Powinny pomóc...

Czuję się coraz lepiej. Jest mi coraz bardziej błogo. Chyba kończę... Hehe... Pójdę spać... Albo nie... Hihi!

~Jungkook

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro