Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Mama Jimina?!

*MJ*-Mama Jimina
Pielęgniarka: Dzień dobry Pani Park, cóż za spotkanie
MJ: Dzień dobry mogłabym prosić, chce zobaczyć jak jimin daje rade?
Pielęgniarka: Oczywiście, zapraszam.
W sali
Pielęgniarka: Jimin masz gościa.
Jimin: Mama?! Myślałem, że ciebie już nie obchodzę
Ola: Dzień dobry Pani Park, miło mi pani poznać. Jestem....
MJ: Wiem kim jesteś. Lee Ola zgadza się? Nie raz pracowałam z twoimi rodzicami. Jimin możemy porozmawiać
Jimin: Skoro tego chcesz to chodź do stołówki. Zaraz wrócę Ola...
W stołówce
Jimin: Czego chcesz?
MJ: Mogę wiedzieć gdzie schowałeś klucze do naszego domku letniskowego?!
Jimin: Zapytaj się młodego matko. On wie gdzie ja schowałem. Jeszcze coś? Bo ja chce wrócić do sali
MJ: Nie. Muszę już jechac do firmy i w najbliższym czasie się nie zobaczymy.
Jimin: Ważniejsza jest dla was praca niż własny syn.
W sali
Ola: Jimin wszystko dobrze? Wyglądasz jakbyś był zły na cokolwiek
Jimin: Nie martw się Ola, ze mną wszystko ok...
Wieczór
Jimin: Ola ja pójdę na dach okej? Zaraz wrócę
Ola: No dobrze jimin...
Myśli Jimina
Mam nadzieję, że z stąd ucieknę tylko mi szkoda Oli, nie lubię wykorzystać jej dobroci. Dobrze, że tego szpitala jest ten domek letniskowy i mam klucze do niego. No nic muszę wracać do sali
Ola: Już wróciłeś? Jezu martwiłam się, że coś ci się stało
Jimin: Jak widać, jestem cały. Idę spać ten dzień mnie wykończył. Dobranoc Ola
Ola: Dobranoc Jimin
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam za taką ciszę ale brakowało mi weny ale wróciłam

Następny rozdział będzie szokiem dla was

Dobranoc kochani ❤️❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro