Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

😳rozdział 4😖

Per. Ameryki
-podobało ci się prawda?-spytał cały czerwony Rosja
-Um... szczerze mam mówić?-powiedziałem, żeby zmienić temat
-Da (Da=tak)...-potwierdził Rosja
-Tak...-powiedziałem cicho
-Heh... tego się spodziewałem-powiedział Rosja
-Serio?!-wykrzyczałem
-No wkońcu każdy chyba wie, że jesteś gejem-powiedział Russia grzybiąc coś w szufladzie
-CO?! SKĄD?!-krzyknąłem ponieważ mówiłem tylko Japonii matce,ocju i rodzeństwu
-Przecież Japonia ciągle o tym gada...?-powiedział Ruski
-O MÓJ BOSZE CZEMU JA TO POWIEDZIAŁEM JAPONII ALE ZE MNIE DEBIL...-krzyknąłem ponownie
-Hej... spoko... przecież...-nie dokończył Rosja
-Co...?-zapytałem
-Chciałem powiedzieć, że możemy o tym zapomnieć, ale trudno będzie(-v-)
-Haha!-zaśmiałem się

Rosja też się zaśmiał, tylko, że... on się uśmiechną zasłaniając usta ręką, a więc nie mogłem zobaczyć jego pięknego uśmiechu...

Per. Rosji
Miałem wielką nadzieję, że Ame zrobi lub powie coś dzięki czemu moglibyśmy to skończyć... szczerze, do dziś nie wiem, czy jak o tym myślałem to byłem jeszcze pijany czy coś. Nigdy nie myślałem, żeby robić takie rzeczy i do tego z chłopakiem... troszkę mnie to przeraża, ale tak troszkę podoba... troszkę...

-Rosja żyjesz?-zapytał trochę przerażony Ameryka
-Um... ta! ta! Pewnie!-wykrzyczałem zamyślony
-Rosja... mam jeszcze jedną sprawę...?-zapytał nieśmiało Ame
-O co chodzi?-spytałem
-Mogę u ciebie zostać do końca czerwca...?-spytał Ame
-Um... em... ale...
I tu właśnie okazało się, że Białoruś podsłuchiwała cały czas... weszła i krzyknęła:
-O TAKKKK AMERYKA BĘDZIE U NAS MIESZKAĆ!!!
-BIAŁORUŚ JAK MOŻESZ PODSŁUCHIWAĆ?!-krzyknąłem
-ojoj... ;-; -powiedziała Białoruś
-No dobra możesz zostać...-powiedziałem odwracając się w stronę Ame
-YeY!-krzyknął Ame
Ja się na to tylko lekko uśmiechnąłem...
-Um Rosja?-powiedział Ame
-Tak?-odpowiedziałem z zapytaniem
-A... mogę... spać z tobą...?-spytał nieśmiało Ameryka
-UMM... EM... JA... UH...-nie dokończyłem, bo oczywiście Białoruś musiała podjąć decyzję za mnie
-TAKKKK ŚPIJ Z NIM ILE CHCESZ I RÓB SE Z NIM CO CHESZ!!!-krzyknęła Białoruś
-CO?!-odkrzyczałem z przerażoną miną
Ame w tym momencie tylko powiedział:
-Skorzystam...
A ja dostałem zawału.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #rusame