Ten niewłaściwy...
Zobaczyłyśmy kilka komedii i postanowiłyśmy iść spać, z zamiarem pójścia następnego dnia do jakiegoś klubu.
Obudziło nas pukanie. Zza drzwi wychyliła się babcia, informując nas o gotowym śniadaniu i że wychodzi do pracy. Przekazałam jej o wyjściu wieczorem i tyle ją widziałyśmy. Zjadłyśmy posiłek i po zamknięciu za przyjaciółką drzwi, ruszyłam zrobić sobie długą kąpiel, pomimo, że był ranek.
Gotowa, ubrałam się w czerwone rurki oraz czarną bluzkę i skierowalam się do swojego pokoju, z zamiarem napisania wiadomości do rodziców. Kiedy skończyłam, zaczęłam wymyślać pomysł na zdobienie pokoju. Ostatecznie na szafki ułożyłam zdjęcia z rodziną, figurki i pamiątki, a na pustą ścianę rozwiesiłam plakaty i zdjęcia BTS.
Czując głód, poszłam do kuchni i zrobiłam sobie kanapkę z sałatą, ogórkiem i białym serkiem. Do tego herbata cytrynowa. Wzięłam wszystko i usiadłam na kanapie, załanczając jakąś dramę. Długo po zjedzeniu jeszcze leżałam. Około 17:00 zdecydowałam się na rozpoczęcie przygotowań, pomimo że umówiliśmy się na 18:30. Wzięłam szybki prysznic, umylam włosy, pomalowalam paznokcie na granatowo, zrobiłam czarne kreski eyelinerem, usta pomalowalam czerwoną szminką i skierowała się do szafy. Spędziłam tam dużo czasu i w końcu wybrałam czarną rozkloszowaną sukienkę, granatowe szpilki i jako dodatek, wzięłam czarno- złotą torebkę.
Kiedy kończyłam prostować włosy, rozdzwonil się dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć przyjaciółce.
-Łał! Ale z Ciebie laska!- rzekłam widząc ją w mietowej, obcisłej sukience.
-Dzięki! O tobie mogę powiedzieć to samo!- odpowiedziała i weszła do środka.
Szybko wyszliśmy.
Nie miałyśmy do tego klubu daleko, więc byłyśmy szybko na miejscu. W powietrzu unosił się zapach potu i alkocholu. Skierowalysmy się do barku. Zamówiłam sobie jakiś kolorowy drink, który był naprawdę dobry. Min zamówiła Blue Qracao. Smialymy się, ale ja niedługo, bo dostałam SMS od mojego chłopaka z Polski.
Od Sebuś :***
Nasz związek niema sensu. Koniec z nami. Aha.. znalazłem sobie kogoś innego i nie licz na wiele.
Do oczu napłynęły mi łzy, a życie straciło sens. Poprosiłam barmana o trzy takie same, ale mocniejsze drinki i zaczęłam pić jeden za drugim. Kiedy chciałam zamówić kolejne, Yu Min powstrzymała mnie.
-Nie pij tyle, tylko powiedz co się stało.
- Pamiętasz? Opowiadała ci o moim, a raczej byłym, chłopaku, bo zerwał ze mną. Poproztu przez SMS. -rzekłam i pokazałam jej tą wiadomość.
- Z tego wynika, że jest totalnym dupkiem i nie zasługuje na Ciebie. To nie powód, aby się rozczulać. Choć potańczyć! -powiedziała i zaginęła mnie na parkiet. Wielu upitych i napalonych facetów próbowało się do mnie dobrać, ale ja ich szybko splawialam i dalej tańczyłam z przyjaciółką.
*Jin's pov.*
Jak zawsze, kilkanaście dni przed koncertem, wybraliśmy się z chłopakami do klubu, aby się odprężyć. Oczywiście, oni szybko się spili, a ja nie chcąc być w takim towarzystwie, postanowiłem wyjść i zadzwonić po managera, aby po nas przyjechał. Przed wejściem, zauważyłem dziewczynę opartą o mur i płaczącą.
-Hej. Wszystko okej?
-Nie! Nic nie jest okej! Całe życie nie jest okej!
-Powiedz. Co się stało?
-Czemu niby mialabym Ci mówić, skoro się nie znamy?
Chciała stanąć prosto, ale zachwiala się I prawie upadła, gdyby nie mur.
- Bo może być Ci lżej?
-Dobrze. -rzekła i zaczęła opowiadać, a ja ją uważnie słuchałem.
Kiedy skończyła, widać, że chciała coś jeszcze powiedzieć, ale nie zdążyła, bo straciła przytomność i upadła. Złapałem ją i szybko zadzwoniłem do menago, aby jak najszybciej przyjechał. Po kilku minutach już był. Ublagalem go, abyśmy wzięli dziewczynę i po załadowaniu jej do vana, poszliśmy do budynku po resztę zespołu.
Około godziny później, byliśmy już w dormie. Chłopcy w łóżkach, a po dłuższym zastanowieniu tą dziewczynę zanioslem do swojego. Na szczęście miałem pokój sam. Ja polozylem się na kanapie. Szybko zasnalem, zapatrzony w pusty telewizor.
_________
______________
No hej!!!
Wpadam do was z kolejnym rozdziałem i pierwszy raz z narracją Jina. Mam do was pytanie... Czy chcecie też narrację pozostałych członków zespołu i Yu Min?
Odpowiadajcie w komentarzach i do nastepnego ♡♡♡
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro