Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

•13•

Pov  Jessica

- Halo? Kto mówi? - wszędzie poznam ten głos. Ten głos, który kiedyś był dla mnie głosikiem aniołka, a teraz jest głosem ciężkiej zdrady. To Michael. Michael odebrał telefon Janett. Co on jeszcze tam robi? Tego za wiele.

- AAAAAAA!!!!!!!!!!! TY SZATANIE NIEGDZIE SIĘ Z TAMTĄD NIE RUSZAJ!!! ZNAJDĘ CIĘ ZGWAŁCĘ I ZABIJE 1111!!!! - chyba mnie trochę poniosło. Jak ja mogłam krzyknąć na Mike'a. W sumie on mnie zdradził. Ale jak ja mogłam. Nie wytrzymam tego. Muszę szybko się tam znaleźć. Przyłapać ich ponownie. Tym razem nie ucieknę.

Szybkim ruchem złapałam za kurtkę, założyłam buty i wybiegłam z domu. Po 25 minutach znalazłam się w domu tej zdrajczyni. Pff. Położyłam rękę na klamce od tanich drzwi z iKEI. Mój oddech momentalnie przyśpieszył tempo. Jednak byłam zdecydowana. Weszłam. Moim oczom ukazała się tylko Janett. Stała i patrzyła na mnie swoimi smutnymi oczami.

- No co się gapisz? W ryja chcesz? (z tej Jessici to taki zawodnik MMA)

- Co ty chcesz? - Janett wywróciła oczami marszcząc brwi.

- Za majkelowanie się kurde z moim chłopakiem. I w dodatku na tym dywanie - palcem wskazałam straszliwe miejsce zbrodni.

- Jessica, przepraszam, Mike był pijany, a ja bardzo zmęczona. Wiem, że mi nie wybaczysz... :((

W tej chwili nie wiedziałam, czy wybaczyć mojej przyjaciółce, czy wyjebać jej heatshota.

Przepraszam, że takie krótkie. Napiszcie w komentarzach co ma teraz uczynic biedna Jessica.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro