Pov Janett
Kiedy już wszystkie z nas zebrały się w jednym miejscu mieliśmy okazję odbudować nasze stare relacje. Moje przyjaciółki przyjechały do mnie na kilka dni odbijając się chwilowo od codziennych obowiązków. Dzisoaj przypada dokładnie 19 września 1996 roku. Jutro odbędzie się niezapomniany koncert Michaela w Centrum samej Warszawy. Razem z dziewczynami postanowiłyśmy się udać tam i spotkać go za kulisami.

Teraz trwa mały babski wieczór. Mogłyśmy się odprężyć, porozmawiać i powygłupiać tak jak dawniej.

- To co, któryś chłopak się wam szczególnie ... p-pop-podoba? - zapytała Marlyn chichocząc cicho pod nosem jakając się. Mówiła tak jak w czasach przedszkola.

- Kurwo ja mam męża i dzieci... - wyraz twarzy Gaby mówił jedno.

- Ciszej dziewczyny, muszę wykonać ważny telefon - przerwała Victoria.

- Jaki?

- Ważny -.-

- Ale kurwa jaki?

- Ważny. Telefon do pracy.

...trwa połączenie...

- Dżem dobry czy dodzwoniłam się do Głębokiej Joli i Cycatej Lucynki ?

- Japierdole... - szepnęła Jessi.

W nocy...

Szykujemy sie juz do spania. Znając mnie dzisiaj nie zasnę. Mysli, że jutro spotkam ponownie Michaela skażą moje sny. Ostatnio tylko to siedzi w mojej głowie. Po kilku latach rozłąki znowu spotkam go. Uczucie do niego nasila sie kazdegobdnia coraz bardziej ... zakochałam się.

- Dobranoc dziewczynki ! - krzyknęła radośnie Gaby.

-Paoaoapapapapapapapapaoaopaopaopaopaopa jeeeej bitch joł madafaka jeeeeeeah ahhaaaaaan lol to ja pieseeeek hauhau ... - stwierdziła Victoria.

Bez komentarza...

C.D.N. ...