Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 19

Jak obiecałam tak też dzisiaj i jutro pojawią się po dwie części!

🎵🎵🎵

Cały tydzień naszych mini wakacji minął bardzo szybko. Było pełno śmiechu, zabawy i niespodzianek. Zdjęciami zapełniliśmy cały aparat. Niektóre z fotografii są bardzo poważne, inne słodkie, a jeszcze inne mogłyby nadawać się do kabaretu.. Kiedy nadszedł niezbyt upragniony piątek, wszyscy rozpoczęliśmy pakowanie się. Część rzeczy mieliśmy już w torbach po naszym środowym rejsie, ponieważ już ich nie wypakowywaliśmy z powrotem.
- Szkoda, że to juz koniec-powiedziałam smutno, zapijając swoją walizkę.
- Jeszcze tu przyjedziemy, obiecuję- odpowiedział Matteo, całując mnie w policzek.
Ułożyliśmy resztę walizek i postanowiliśmy jeszcze chwile posiedzieć na plaży.
- Dzisiaj jest Open!- prawie krzyknęła Nina przerywając ciszę między nami, która powoli stawała się lekko niezręczna.
- O nie, zapomnieliśmy!- odezwał się Balsano patrząc po pozostałych.
-Nawet nie mamy piosenki, a jesteśmy zapisani w czwórkę!- dopowiedział Gaston.
-My z Niną w sumie mamy jedną piosenkę- powiedziałam po chwili zastanowienia.
-Zaśpiewajcie ją...- zarządził blondyn.
Przedstawiliśmy im naszą piosenkę. Spodobała im się, więc zabraliśmy się do nauki całego tekstu i wymyślenia do niej choreografii. Po dwóch godzinach mozolnej pracy byliśmy prawie gotowi do występu. Powtarzaliśmy jeszcze wszystko i pomyśleliśmy nad strojami na OpenMusic.

Limuzyna podjechała równo o 16 i wszyscy zapakowałyśmy szybko do niej bagaże. Matteo poprosił kierowcę, aby zawiózł nas jak najszybciej do rezydencji Bensonów. Kiedy pojazd się zatrzymał wbiegaliśmy do domu, a później do mojego pokoju, gdzie były stroje o które poprosiliśmy Morę. Przebraliśmy się w nie i w trybie natychmiastowym pobiegliśmy do Jam&Roller. Chwilę później byliśmy już na scenie i śpiewaliśmy piosenkę naszą piosenkę. Wszystko wyszło perfekcyjnie, tak jak zaplanowaliśmy.
Po zakończeniu wstępów na Openie, Tamara ogłosiła, że następny taki koncert będzie jubileuszowym z okazji 10 lecia Jam&Roller.  Jim, Yam, Nico, Ramiro, Ambar, Simon, Nina, Gaston, Matteo, Pedro, Delfi, Jazmin i ja poszliśmy ukradkiem do małego pomieszczenia na tyłach wrotkowiska i zaczęliśmy obmyślać nowy plan, żeby zrobić niespodziankę Tamarze.
- Mam pomysł- oznajmiłam.
- Jaki?- zapytały równocześnie Jim i Yam.
- Może zróbmy Open na wrotkach? Będziemy tańczyć na wrotkowisku i śpiewać, a jako finał zrobimy prezentację z wszystkimi wspomnieniami z tego miejsca. Wyświetlimy to na ścianie wrotkowiska. Co wy na to?- zapytałam próbując to wszystko pokazać rękami, choć wiem, że musiało to komicznie wyglądać.
- To jest całkiem dobry pomysł Lunita- powiedziała po chwili zastanowienia Ambar.
- Ja będę transmitować całe wydarzenie na bierząco na Stylu i Szyku- dodała uradowana Jazmin.
- Dobra, to ja, Yam i Nina zajmiemy się strojami- zaproponowała Delfi.
- Ja, Ambar, Matteo, Ramiro i Jim ułożymy choreografie do każdej z piosenek. A piosenki ułożą Gaston, Nico, Pedro i Simon- ustaliłam.
- Mi pasuje, a resztę uzgodnimy na rozmowie grupowej- powiedział Perida, po czym zakończyliśmy nasze spotkanie i rozeszliśmy się do domów, a Tamara chwilę później zamknęła Rollera.

🎵🎵🎵

Wiem troszkę kiepsko, ale postaram się wstawić kolejną część jeszcze lepszą...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro