Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

Po prysznicu położyłam się do łóżka i jeszcze trochę posiedziałam w telefonie.
Chłopak niedługo dołączył do mnie, przytulając się.
Zignorowałam go i dalej coś oglądałam.

Chris: co ty zła jesteś na mnie?
Mia: nie,nie jestem
Chris: to odłóż ten telefon i przytul się do mnie normalnie
Mia: teraz mam chwilę dla siebie, było trzeba wcześniej przyjść i się przytulać. A nie latać gdzieś nie wiadomo gdzie i z kim
Chris: o co ci chodzi?
Mia: o nic

Odłożyłam telefon i zaciągnęłam na siebie jeszcze bardziej kołdrę

Mia: dobranoc
Chris: co ty spać idziesz? Nie za wcześnie.

Nic mu nie odpowiedziałam.

Chris: jak chcesz, dobranoc

Minął może z kwadrans, odwróciłam się w jego stronę i wtuliłam się w jego plecy.

Chris: przeszło ci?
Mia: nie,poprostu inaczej nie zasnę
Chris: też cię kocham
Mia: spadaj
Chris: nie kochasz mnie?
Mia: nie,nie kocham
Chris:bo?
Mia: zła jestem na ciebie
Chris: o co?
Mia: zaniedbujesz mnie ostatnio. Więcej czasu spędzam z chłopakami niż z tobą
Chris: wynagrodze ci to w weekend,ok?
Mia: jasne

Odwrócił się w moją stronę i pocałował mnie, przytulając jeszcze bardziej.
Zasnęliśmy.

Minęło kilka dni i jest długo oczekiwana sobota.
Czekam , ciekawe co się takiego wydarzy.

Zjedliśmy śniadanie, posprzątaliśmy. On się ubrał i zakomunikował, że wychodzi.
Nawet tego nie komentowałam.

Kłamczuch jeden.

Wyszłam na zakupy,pojechałam do centrum do galerii.

Chodzę nie śpiesznie od sklepu do sklepu i oglądam różne rzeczy. Przymierzam kilka ubrań ale niczego nie kupuję.

Słyszę swoje imię,ale nie wiem skąd dobiega głos. Stoję i się rozglądam,i już wiem.

Mia: cześć Hyunjin, co ty tu robisz?
Hyunjin: cześć Mia, wyskoczyłem na małe zakupy,znajomi mają przyjechać do mnie na nockę. Polecisz jakiś fajny lokal,do potańczenia?
Mia: pewnie,tylko powiedz jaka muzyka ma być
Hyunjin: myślę że chyba pop/rock, trochę techno, mieszanka
Mia: na przeciwko naszego pubu jest super klub. Naprawdę polecam.
Hyunjin: pójdziemy na kawę?
Mia: chętnie

Po dobrych dwóch godzinach, chłopak dostaje telefon od znajomych.

Hyunjin: jej już tą godzina? Muszę lecieć na dworzec po chłopaków.
Mia: pewnie, leć
Hyunjin: masz ochotę ich poznać?
Mia: naprawdę? Nie będę wam przeszkadzać?
Hyunjin: no coś ty. Chodź

Na dworcu
Hyunjin: cześć chłopaki,to jest Mia
Han: cześć jestem Han a to mój Minho

Mia: cześć jestem Mia, miło was poznać
Hyunjin: chodźcie jedziemy na chatę. Zapraszam was na obiad, ciebie też Mia
Mia: nie wiem czy powinnam
Hyunjin: chcesz to zadzwoń do chłopaka,może dołączyć do nas
Mia: nie wiem czy znajdzie czas
Hyunjin: bez zmian?

Wzruszyłam ramionami.

Han: ok,nie smutajmy się. Miło nam będzie jak dotrzymasz nam towarzystwa
Minho: mogłabyś nam pokazać miasto później. Zastanawiamy się czy się nie sprowadzić tutaj za Hyunen
Hyunjin: serio??? Zrobilibyście to?
Han: tak
Mia: i to jest prawdziwa przyjaźń
Hyunjin: znamy się prawie całe życie, jeden za wszystkich wszyscy za jednego
Minho: dokładnie,bez Hyuna to nie to samo

Pojechaliśmy.

U Hyunjina.
Zjedliśmy obiad, całkiem dobre. Trzeba przyznać, że umie gotować.

Było bardzo sympatycznie,w życiu tyle się nie na śmiałam.

Telefon.
Dzwoni Chris.
Zastanawiam się czy odebrać.

Hyunjin: odbierz,nie każ mu czekać
Mia: zobacz która jest godzina
Hyunjin: 18:25
Mia: właśnie,o godzinie 9 wyszedł z domu. Teraz sobie przypomniał o mnie,po całym dniu. Nie chce mi się gadać z nim.
Han: może był bardzo zajęty?
Mia: jasne,jak każdego dnia. Dziękuję za gościnę,będę już się zbierać.
Hyunjin: napewno? Możesz zostać jeszcze z nami.
Mia: dziękuję,ale i tak się zasiedziałam
Hyunjin: no ok,ale pozwól się chociaż odwieźć
Mia: nie musisz, poradzę sobie
Minho: nie dyskutuj, jedziemy

Wysiadam z auta a za mną chłopaki, chwilę jeszcze rozmawiamy. Delikatnie się przytulamy.

Odjechali a w oknie stoi Chris.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro