1
Wkurwia mnie już on, wszędzie go pełno. Każdemu musi pomóc. Jakakolwiek osoba poprosi go o pomoc,to rzuca wszystko i leci.
Superbohater się znalazł. Zasraniec jeden.
Ciekawe ile osób jemu by pomogło bezinteresownie.
Po cholerę dzwoni.
Odrzuć.
Schowałam telefon do kieszeni i ruszyłam dalej.
Niech się trochę pomartwi.
Skierowałam swoje kroki do Pubu, gdzie zawsze są znajomi. Tak też było i tym razem.
Changbin: hej Mia,a gdzie Chris?
Mia: nie wiem,mam to gdzieś
Felix: znowu się pokłuciliście? O co tym razem?
Mia: nie ważne,idę po piwo
Wróciłam z napojem do nich.
Mia: a co wy sami jesteście, gdzie reszta?
Changbin: przecież pojechali na szkolenie,będą dopiero za dwa tygodnie
Mia: zapomniałam,kto mnie przenocuje?
Felix: nie wygłupiaj się,wracaj do domu
Mia: świnia jesteś Felek a ty Binnie?
Changbin: jak musisz to nie ma sprawy,ale do Chrisa napiszę gdzie jesteś
Mia: go i tak to nie interesuje
Felix: co ty opowiadasz za głupoty
Mia: dobra weź już przestań. Zmieńmy temat lepiej.
Changbin: bierzemy stół?
Felix: bierz
Obserwowałam ich ze swojego miejsca,bo i tak nie umiem za bardzo grać.
Nagle ktoś podchodzi.
Hyunjin: cześć jestem Hyunjin,mogę się dosiąść?
Moja mina musiała dużo mówić,bo chłopak lekko się speszył i szybko zaczął się tłumaczyć.
Hyunjin: przepraszam,ale jestem nowy w mieście,nie znam nikogo. A widzę że jesteś z chłopakiem i kolegą. Chciałem tylko się zapoznać.
Mia: to ja przepraszam,nie przywykłam do obcych. Proszę siadaj,ten blondyn to Felix a ten czarny to Changbin,żaden nie jest moim chłopakiem.
Mój chłopak jest w domu... chyba
Hyunjin: ciche dni macie?
Współczuję
Mia: spoko, czasem tak bywa. To skąd jesteś?
Zaczęliśmy rozmawiać,chłopcy spoglądali na nas co jakiś czas. Skończyli partię i wrócili do stolika.
Changbin: a ty to kto? Ona jest zajęta
Mia: Binnie, spokojnie
Hyunjin: jestem Hyunjin i nie interesują mnie dziewczyny
Cała nasza trójka otworzyła szerzej oczy na to wyznanie. Na ale Ok, jesteśmy tolerancyjni.
Felix: jestem Felix
Changbin: Changbin
Posiedzieliśmy jeszcze trochę, wymieniliśmy się nr z Hyunjinem i poszliśmy.
Pod klatką u Binniego czekał Chris w aucie, zgarnął mnie i pojechaliśmy do domu.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro