Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

34.

Właśnie wróciliśmy z wycieczki do domu. Jestem strasznie zmęczona. Jeśli chodzi o sytuację z Lisą to rozmawiamy ze sobą, chociaż ja i tak nie powiedziałam jej, że w stu procentach jej wybaczam. Od razu weszłam do domu i poszłam na górę, żeby się wykąpać. Wzięłam kąpiel, a dopiero potem zorientowałam się, że nie wzięłam czystych ubrań i bielizny. Zawinęłam się w ręcznik i wyszłam z łazienki.
- Co ty tu robisz?- powiedziałam widząc Luka siedzącego na moim łóżku.
- Em....- zjechał mnie wzrokiem od góry na dół- czekałem na ciebie- powiedział ponownie spoglądając mi w oczy.
- Sory za strój ale zapomniałam sobie wsiąść ubrania- weszłam do garderoby i wyjęłam bieliznę, legginsy i jakąś szarą bluzę przez głowę. A kiedy wyszłam, chłopak podszedł do mnie.
- Kusisz skarbie- szepnął mi do ucha, a mnie przeszedł dreszcz. Położył dłonie na moich biodrach i przygryzł płatek mojego ucha, a po chwili odszedł ode mnie siadając na łóżku. Poszłam z powrotem do łazienki i przebrałam się w ubrania. Wyszłam i podeszłam do Luka.
- Co chciałeś, że na mnie czekasz?
- Nic, tylko chłopcy zamawiają pizzę i przyszedłem po ciebie
- To chodź- pociągnęłam go za dłoń

Zeszliśmy na dół, a chłopcy, Alison i Lisa siedzieli przed telewizorem i oglądali ,,ciemniejsza strona Greya".
- Chyba muszę kupić większą kanapę- spojrzałam na nich, a oni się zaśmiali. Usiadłam między Lukiem, a Lisą i przytulając się do mojego chłopaka oglądałam film. Luke co jakiś czas spoglądał na mnie, a jego ręka zaczęła błądzić po moim udzie. Po chwili zadzwonił dzwonek. Ash poszedł odebrać dwa kartony dużej pizzy, a my zaczęliśmy jeść.
- Co oglądamy teraz- zapytał Calum, kiedy film się skończył.
- Puść pierwszy odcinek Riverdale bo podobno fajny serial- powiedziałam, a mój brat go puścił.  Obejrzeliśmy dobre 5 odcinków filmu, a ja potem poszłam się położyć bo byłam już zmęczona. Poszłam na górę i ubrałam piżamę, a po chwili do mojego pokoju wszedł Luke.
- No co?- powiedziałam, kiedy zauważyłam jak na mnie patrzy.
- Nic, nic- położył się obok mnie
- Chcesz ze mną spać?
- No raczej- odpowiedział, a ja się zaśmiałam
- Jak musisz- uśmiechnęłam się do niego. Chłopak położył dłoń na moim biodrze i zaczął zjeżdżać niżej.
- Luke co robisz?
- Nic, głaszcze cię- zaśmiał się. Odwróciłam się twarzą do niego i pocałowałam.
- Co chciałbyś dostać na święta?- zapytałam, a chłopak spojrzał na mnie zdziwiony
- Nie myślałem jeszcze o tym, a ty chciałabyś coś konkretnego?
- Nie raczej nie, zdam się na ciebie- usiadłam na nim okrakiem i pocałowałam. Ręce chłopaka znalazły się na moich pośladkach, ale nie przeszkadzało mi to. Wplotłam palce w jego włosy i ponownie wpiłam się w jego słodkie usta. Kiedy zabrakło nam tchu oderwaliśmy się od siebie, a on zaczął całować moją szyję. Przewrócił nas tak, że to ja leżałam pod nim i znowu zaczął składać pocałunki na mojej szyi i ramionach. Jego ręce jeździły po moich udach, a kiedy przełożył je na wewnętrzną stronę, spięłam się.
- Spokojnie- zaśmiał się Luke
- Ale co?
- Czułem Jak się spięłaś....spokojnie- powiedział i odgarnął moje włosy, a następnie przygryzł kawałek mojej skóry zostawiając czerwony ślad.
- Czemu znowu zrobiłeś mi malinkę?- zaśmiałam się
- A co, nie podoba ci się?
- Po prostu potem mnie wszyscy o to pytają- chłopak się tylko uśmiechnął i tym razem zbliżył usta do mojego ramienia i znów zrobił mi malinę. Teraz ja przewróciłam chłopaka na plecy i mimo, że nie wiedziałam jak, zbliżyłam usta do jego szyi i przygryzłam skórę.
- O ty!
- Ty możesz to ja też- zaśmiałam się i zeszłam z Luka kładąc się i idąc spać.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro