Egipt
Lecą i lecą. I nagle. W oknie zobaczyły kolejny samolot a w nim "jakiś ochroniarz" który uciekł z więzienia. Okazało się że on leci do Grecji . Naszczęście. "Jakiegoś ochroniarza" samolot walnął prosto w samolot magicznej marchewki i kapusty. Rozbili się. Magiczna marchewka i kapusta spadały. Złapały się razem i nagle z magicznej marchewki wyrusł spadochron. Lądując ich spadochron zaczepił się o drzewo i wiśęli tam 30 min. Naszczęście po 30 minutach przyszedł "jakiś gościu". Pomugł im i zabrał do jego hatki. Tam dał im kanapkę z marchewką i z kapustą. Zaraz! Co?!?. Magiczna marchewka i kapusta wiedziały że coś jest nie tak. W tedy powiedziała że muszą iść do toalety. Tam wyszli przez okno.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro