Wstęp
Hej! Jestem lisem. Tak naprawdę nie mam imienia, ale wszyscy mówią na mnie Zygmunt. Mam (w przeliczeniu na ludzkie) 14 lat i jestem bardzo samodzielny. Wzięło się to z tego, że... moi rodzice zginęli w pożarze, a rodzeństwa nigdy nie miałem. Tak naprawdę zostałem sam na świecie... jedynie ciotka Grażyna jest przy mnie, ale to nie to samo. Nie przepadam za nią, bo nie może mnie nigdy zrozumieć. Ciągle tylko narzeka, że do niczego się nie nadaję.
Oprócz tego czuję się odmieńcem. Puzzlem, który nigdy nie będzie pasował do obrazka. Dla wszystkich walka to przyjemność. Dla mnie, to poczucie pozbawienie czyjegoś życia. Dlatego nie jem mięsa zwierzęcego, tylko raz na miesiąc zjem rybę (oczywiście nie zabitą przeze mnie).
Uważam, że tu, w Lisim Królestwie nie jest bezpiecznie. Czuję, że coś się zaraz wydarzy, coś okropnego... ale niestety nikt mi nie wierzy. Dlatego, od dłuższego czasu planuję ucieczkę. Najlepiej byłoby uciec o zmroku, ale boję się, że ktoś mnie złapię. Na pewno ciotka nie będzie ze mnie zadowolona, ale będę jej przysyłał listy. Będę z nią miał stały kontakt... chociaż chciałbym, aby była ze mną, ale gdy się jej o to spytałem, wzięła mnie za wariata.
Sądzę, że to już postanowione. Ucieknę z tego miejsca w poszukiwaniu lepszego życia...
O to nowa moja powieść. Myślę, że wam przypadnie do gustu.
Pozdrawiam wszystkich
Fuksiara_pisze
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro