Miesiąc później Niezgodna3 była już chyba nasławniejsza na YouTubie, ponieważ miała już 31 subów, czyli o jeden więcej niż miesiąc temu. Tak samo zaszło z jej ocenami pod filmem. Miała już tylko 10 łapek w dół. Zadzwoniłem do niej, ponieważ podała swój numer, żeby ktoś zadzwonił, ale ja byłem jedyny. Umówiliśmy się na jutro wieczorem. Gdy się spotkaliśmy dała mi swój autograf namalowany szminkami z jej zestawu i nauczyła mnie się malować. Już umiem. Trzeba otworzyć zestaw i walić w niego ryjem, aż się połamie. Mówiliśmy także o Stankiewiczu, który spina dupe, jak ktoś mówi, że spina dupe spinając dupe. Poszliśmy do Burger Kinga bo nie pójdę już do KFC i McDonalda. Wchodząc zobaczyliśmy grubasa, który turlał się po podłodze i wpadł do kanalizacji. A tam taka mała historia się zdarzyła. Najdziwniejsze było to, że jego burger latał. Nagle wszyscy znikęli i pojawił się tylko lewitujący grubas, który mówił ummmmm ummmmmm. Był on do mnie plecami. Nagle się odwrócił i miał twarz mojego syna. To był mój syn. Zapomniałem o nim i siedział cały miesiąc w Burger Kingu. Chciał ze mną walczyć, ponieważ go zostawiłem. Cały miesiąc jadł tylko burgery. Kiedy chciał mnie walnąć upadł i nie dał rady wstać. Wrzuciłem go do kanalizacji do tamtego grubasa. Nagle pojawiła się Niezgodna3 i powiedziała, że ją uratowałem. Byłem z siebie dumny bo w nagrodę wystąpiłem w jej filmie. Wyjdzie dopiero za miesiąc lub dwa lub dłużej jeżeli kiedykolwiek wyjdzie. Wróciłem do domu i zjadłem jabłko. Jabłko te było dobre. Wydawało mi się, że jem jabłko. Bo te jabłko smakowało jabłkiem. Zdziwiłem się i myślałem, że to mój syn zaczarował te jabłko bo on był wysłannikiem Burger Kinga i umiał Burger Kingową magię. Znał on Burger Kinga kiedy był jeszcze księciem, temu się dobrze znają. Ja wyznaję magie Pizza Kutasi. Umiem robić pizze w kształcie wiecie sami czego. W kształcie............  NIEZGODNEJ3! Byłem z nią sam na sam jak kamień z kamieniem, drzewo z drzewem, Daewoo z Daeweem, Polonez Mateusza z Polonezem Mateusza lub jak Maluch Jasia z Maluchem Jasia. Zawołałem egzorcystę Michała, znajomego Piotriusza z Małym, którego nikt nie lubił, ponieważ kiedy był mały został poddanym Luka Skajłokera. Piotriusz z Małym znał Samojlusza Wielkiego, władcę Poroślinić. Piotrusz z Małym Fiatem miał małego Fiata Weekend. Ale wracając do Niezgodnej3 to reszty dowiecie się w kolejnej części!