Pewnego dnia wróciłem do domu. Było już za późno. Mój syn oglądał YouTube, a dokładniej kanał Niezgodna3. Nie dało się już go uratować. Widać, że mu się to podobało. Ukradł dla mamy zestaw do makijażu i się cały uwalił w pudrze. Wyrzuciłem go przez okno. Niechcąc przez przypadek spojrzałem na laptop. Jak maniak obejrzałem jej wszystkie filmy. Były cudowne. Zrozumiałem syna czemu tak zrobił i rzuciłem mu koło ratunkowe. Niestety trzymał się parapetu i koło go uderzyło i spadł z 10 piętra. Spadł i nic mu się nie stało, więc rzuciłem w nim komputerem, żeby mógł obejrzeć film, który wyszedł 5 minut temu. Spodobał mu się i dał lajka. Ja też dałem. Dwa lata później zobaczyłem Niezgodną3. Miała już aż 30 subów! Była największym fejmem w moim mieście! Niestety nie dała mi autografu, ponieważ to było tylko jej zdjęcie. Wkurzyłem się. Poszedłem do McDonlada ochłonąć. Dostałem Macburgera. Na nim była jej twarz. Jej twarz była wszędzie. Mówiła do mnie uciekaj. Nagle wszyscy oprócz mnie zniknęli. Poszedłem do kuchni, ponieważ tak ktoś stukał patelnią. Był to mój syn odwrócony plecami. Kiedy się do mnie odwrócił zauważyłem coś niepokojącego. Miał twarz Niezgodnej3. Wziął zabawkowy nóż z papieru i rzucił nim we mnie. Rozpłakałem się, ponieważ nóż się zepsół i był już brzydki. Mój syn lub Niezgodna3 zaczęła tańczyć Gangam Style i śpiewać Gang Albanii "Napad na bank". Było to straszne. Straszniejsze od tańczących dzieci z YouTube. Uciekłem z krzykiem jak dziewczynka do kibelka do McDonalda. Po drodze zobaczyłem na ścianie autograf Niezgodnej3. Wziąłem go i wybiegła Niezgodna3 z jej zestawem makijażu. Była cała uwalona jak mój syn dwa lata temu. Zamknąłem oczy i otworzyłem. Niezgodna3 mnie przeraziła jak nigdy nic. Dostałem zawału oka i paznokcia. Mój telefon też dostał zawału bo się zawiesił i nie był w stanie odtwarzać kolejnych filmów Niezgodnej3. Chwilę później zginąłem i następnego dnia się obudziłem.