***

"25 kwietnia 2017 roku o godzinie 04:03 znaleźono ciało szesnastoletniej Mei Kasymatsu, patolodzy ustalili, że przyczyczyną śmieci był upadek z wysokiej wysokość. Policja ustaliła, że dziewczyna popełniła samobójstwo, więcej informacji..."

Dalej już nie słuchałaś, w twojej głowie siedziało tylko jedno słowo "samobójstwo". Po twoich policzkach zaczęły spływać słone łzy. Nie mogłaś w to uwierzyć. Jeszcze wczoraj siedziałyście razem w Kawiarnii popijając kawę, śmiejąc się z twoich beznadziejnych żartów.

Wiedziałaś, że twoja przyjaciółka korzystała ze strony dla samobójców i miała jakiegoś internetowego znajomego, ale zawsze jak pytałaś po co na niej jest to zbywała cię mówiąc "To tylko dla zabawy, gdybyś wiedziała ilu jest tam głupich ludzi... któży myślą, że są nie wiadomo kim". A jak pytałaś o jej znajomego "To nikt kto powinnien zaprzątać twoją śliczną główkę"

Ona gardziła samobójcami, więc czemu ?

A może policja po prostu kłamię.

Miałaś mętlik w głowie, nie wiedziałaś co masz ze sobą zrobić.

Otrząsnął cię dźwięk  wiadomości. Swój zwrok skierowałaś na ekran telefonu.

"Otrzymałaś wiadomoś od Numer zastrzeżony: Nieznany"

Zdezorientowana zmarszczyłaś brwi i weszłaś we wiadomość

"Od[ Nieznany ]- 7:08"

Teraz nasuwa się pytanie czy na prawdę popęłniła samobójstwo ?        w(°ｏ°)w

"Do[ Nieznany ]- 7:09"

Kim jesteś ?

"Od[ Nieznany ]- 7:09"

No nie wiem. Może przyjacielem a może twoim wrogiem a może nawet to ja jestem mordercą twojej kochanej przyjaciółeczki. Ale czy na pewno to jest odpowiednie pytanie ?

***

Od dawna próbowałam się przełamać by opublikować, pierwszy rozdział, i w końcu mi się udało. Mam nadzieje, że przypadnie to opowiadanie do gustu wam, moim czytelnikom.

-Misterton