Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 6


Od pełni minęło dwa tygodnie,
obudziłam się w pełni
wypoczęta i zauważyłam że leżę wtulona w Manu .
Poczułam potrzebę pójścia do toalety , ale nie mogłam wyślizgnąć się z uścisku Manu,wiec zaczęłam ręką czochrać jego włosy, które strasznie uwielbiam , Manu zaczął przyjemnie pomrukiwać .

-Dzień dobry kochanie-mówię i składam pocałunek na jego wargach .

-Hej- mruczy z poranną chrypką , dzięki której jego głos jest taki seksowny. -Takie pobudki mogę mieć codziennie .

-chciałbyś ,za dobrze by ci było a teraz wypuścić mnie bo chce skorzystać z toalety.
Manu z niechęcią mnie wypuszcza z objęć i pozwala iść do łazienki .

Gdy już jestem w łazience postanawiam się ogarnąć zaczynam od makijażu i udaje się do garderoby po ubranie a ubieram na siebie to

Gdy jestem już gotowa i chce iść do Manu ale nagle zbiera mnie na wymioty i biegnę do łazienki i wymiotuje .

-Kochanie co się stało ? - pyta przerażony moim stanem Manu .
-Nic to nic, pewnie się czymś zatrułam.

-poczekaj wezwę lekarza
- nie trzeba ,zaraz mi przejdzie .-Ale Manu mnie nie posłuchał i wezwał lekarza .

-Dzień dobry Luno - mówi pani doktor .

-Kochanie pani doktor cię przebada .

-dobrze -mówię i czekam spokojnie na badanie .

-Dobrze, więc zrobimy badania usg i okaże się co dolega Lunie .

Pani doktor każe mi się położyć na kozetce i podwinąć bluzkę ,na brzuch smaruje mi jakiś żel i zaczyna jeździć po nim jakiś urządzeniem .

- I już wszystko wiadomo , proszę spojrzeć na monitor Luno.- mówi a ja spoglądam na monitor i nic nie rozumiem .

-ta mała fasolka to dziecko jest Luna w drugim tygodniu ciąży ,gratuluję -mówi z uśmiechem .-A ja nie wiem co powiedzieć jestem zaskoczona ale i szczęśliwa , Manu jest również zaskoczony ale za chwilę się uśmiecha i zaczyna krzyczeć .
-BĘDĘ TATĄ , BĘDĘ TATĄ .-mówi a raczej krzyczy z emocji i mnie do siebie przytula .

-mówię gdy w końcu wychodzę z zaskoczenia .

- Nie ma za co Luno,ja już będę szła jeśli luna pozwoli . Kiwam głową ba znak że może iść a ona wychodzi a ja razem z Manu opuszczamy ten pokój i zmierzamy do naszej sypialni uczcić to wspaniałą wiadomość .
******************************
Godzinę później

Leżymy właśnie z Manu na łóżku a on całą godzinę całuje mój brzuch i cały czas gada do naszej fasolki a ja cały czas się śmieje bo to mnie łaskocze nagle Manu wraca do moich ust i zaczyna je całować namiętnie polizał moją wargę prosząc o dostęp ale ja się chce trochę z nim podroczyć i nie udzielam mu go więc Manu ściska mój pośladek a ode mnie wylatuje jęk a Manu wykorzystuje sytuacje o wdziera językiem do mojej jamy ustnej i zaczynamy walczyć o dominację ale oczywiście ja przegrywam .
Manu zaczyna całować mnie po szyji a ja odchylam szyję aby dać mu do niej dostęp , zaczyna ssać miejsce pod uchem bo to mój słaby punkt zaczyna robić mi malinkę w tym miejscu a ja jecze z rozkoszy jaką mi daje .
Manu zaczyna zdejmować moje ubrania i nie jestem mu dłużna i sama zaczynam go rozbierać i zaczynamy się kochać nie pieprzyć ale kochać . Po udanym seksie zasypiam wtulona w Manu .
******************************
Kolejny rozdział , mam nadzieję że wam się spodoba i że nie ma tam błędów .

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro