rozdział 1
*P.O.V. Fallacy*
Zabrałem go do mojego zamku... jeszcze trwają przygotowania do wigilijnej kolacji...
Żyjemy w kraju gdzie święta Bożego Narodzenia obchodzi każdy...
Więc... czemu my mamy się wyróżniać?
Gdy wszedłem do holu odrazu przyszedł Suave i Jasper
-Ojcze kim jest ten śmiertelnik?
-Powiem później- spojrzałem na Suave - teraz trzeba go zanieść do jednego z wolnych pokoi
-Tak jest panie.
Wziął go na ręce i zaniósł do pokoju.
*TIME SKIP*
Idę do jego pokoju... za niedługo rozpocznie się wigilia a ja nie chcę żeby czuł się samotny...
Zapukałem do drzwi
-Można wejść... - w jego głosie można było usłyszeć lekki strach...
Otworzyłem drzwi...
*P.O.V. Encre*
*trochę wcześniej*
Obudziłem się... to ja jeszcze żyję?! Ale czemu mnie nie zabił?
-Panicz sie już obudził?
- Gdzie ja jestem? I kim ty jesteś?
- Niech Panicz będzie spokojny... Jestem Sauve i mój pan panicza przyniusł i kazał mi sie opiekować... a tak przy okazji skoro sie obudziłes to ja idę... musze nadzorowac przygotowanie do Wigilijnej kolacji. Dowidzenia!- wyszedł... chociaż mam czas żeby sobie to wszystko poukładać...
Po chwili usłyszalem pukanie
-Można wejść...
Drzwi otworzył wysoki ciemno kostny (co? XD) szkielet... to ten wampir!
-Witaj- podszedł do łóżka na którym sie obecnie znajdowałem- jak się czujesz?
-Dobrze... -powiedziałem nieśmiało. Postanowiłem zapytać - mam pytanie
-słucham
-Dlaczego mnie nie zabiłeś
Usiadł na krawędzi łóżka
- Dziś jest wigilia... nie mam zamiaru nikogo zabijać... tak naprawdę... to obserwuje cie od bardzo dawna... jesteś bardzo interesujący... pieknie malujesz...
- Dziękuję...- Tylko tyle udało mi sie powiedzieć
Wstał i skierował sie do wyjścia jednak chyba o czymś sobie przypomniał...
- A jeszcze jedno... w szafie masz ubrania przebierz się... niedługo po ciebie przyjdę...
Uśmiechnął sie lekko i wyszedł...
Nawet jest miły...
//////////////////////////////////
Hej :)
Dostałam prezent od Blueberry_Senpai w formie nowej okładki :3 (ona ją zrobiła)
To stara:
A to nowa:
Dziękuje ci za ten prezent ^3^
Bayo~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro