Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 2-Boję się

Gdy jechaliśmy,zasnęłam.Lecz gdy wreszcie się obudziłam,leżałam na łóżku w małym pokoju szpitalnym.Byłam podłączona do takiego monitoru,gdzie można było sprawdzić jakie moje serce ma rytm.Nawet chciałam oderwać kable ale nie mogłam,bo byłam mocno przyczepiona do nich.

-Obudziła się. Hm..na razie niech odpocznie.Możliwe,że będzie miała operacje,a jak już to szybko.Pójdę po lekarza tylko.-powiedział pielęgniarka i wyszła.
-Lea,spójrz. -powiedział Jason i wskazał na okno.

Obok mnie było okno.Tuż przy moim łóżku.Otworzyło się okno.Spojrzałam w nie i w nim był Leo i wszedł do środka.

-Cześć ,kwiatuszku.-powiedział Leo.-Jak się czujesz ? -dodał i pocałował mnie w policzek.

Ja leżałam.

-Leo.Tęskniłam.-trochę zajęczałam z bólu.

-O serce Ci badają.Będzie dobrze.Cii.. -przytulił mnie.

-Em..Możecie na chwilkę wyjść ? -zapytałam się rodzeństwa.

-Nie przeszkadzajmy im.-odpowiedział Jason.

I wyszli.Wreszcie mogłam trochę czasu spędzić z Leo.Lecz mu z oczu leciało kilka łez.

-Leo,co jest ?

On nic nie odpowiedział ale złapał mnie za podpródek i pocałował w usta.Nagle do pomieszczenia wszedli Hami,Siro,Jason i Luna.Byli zdziwieni tym widokiem.

-Wow.-powiedzieli jednocześnie.

Lecz zobaczyliśmy ich i się trochę zawstydziliśmy i przestaliśmy.

-Lea,przepraszam,że na tak krótko. Ale rozumiesz.Muszę iść..Pa..-powiedział to i założył mi na głowie taki kwiat i poszedł.

Nuka weszła.

-Widzieliśmy to.-powiedzieli równocześnie Siro i Hami.

-Ale co ? - zapytała Nuka.

-Lea się całowała !Z tym mutantem co go wcześniej widziałaś !Był tu .-odpowiedział Hami.

-Hihi.Szkoda,że nie widziałam.Chciałam to zobaczyć.-powiedziała Nuka.

Do pokoju wszedła pielęgniarka z lekarzem. Lekarz spojrzała na monitor który tykał.

-Hm...Okay..Nie odpoczniesz moja,droga.Dopiero po operacji.-powiedział lekarz.

-Co ? -spytaliśmy się z wielkim zdziwieniem .                                     ( ja,Jason,Luna,Nuka,Siro i Hami ).

-Tak.Ale nie będziesz nic czuła.Bo będziesz uśpiona.-odpowiedział lekarz.

Pielęgniarka odpieła mnie od tych kabli i zaniosła mnie z łóżkiem na salę operacyjną. Z tego co wiem rodzeństwo też tam poszło. Operacja się zaczęła.Ja zostałam uśpiona.                       Lecz kiedy się obudziłam nie byłam w szpitalu.Byłam w pokoju Leo,w kryjówce.Otworzyłam oczy i zobaczyłam,że mnie trzyma na rękach w łóżku i byłam przykryta kołdrą.Zobaczył,że się budze i się uśmiechnął.

-Jak się czujesz ? -spytał i mnie kołysał.

Miałam głowę opartą o poduszkę,a poduszka była oparta o jego rękę. Lecz nagle do pomieszczenia wszedł Mikey.

-Hej,Lea sie obudziła !! -zawołał wesoło Mikey do salonu.

Nagle Raph,Donnie,Nuka,Luna,Jason,  Hami i Siro,wbiegli do pomieszczenia.Hami,Siro i Nuka rzucili się na mnie.Jednak Leo cały czas mnie trzymał.

-Uważajcie na swoją Siostrę. Musi dużo odpocząć. -powiedział Leo.

Lecz oni w końcu się odsuneli.

-Lea,chcesz się napić ?-spytał Leo.

-Ech..Tak.Która godzina ?Kiedy skończyła się operacja ? Ile ja już leżę ?-spytałam.

-Jest 17 : 50.A operacja skończyła się o 13.Byliśmy tu o 14.A ty tu leżysz...jakieś ponad 3 godziny.-odpowiedział Jason.

-Okay.-powiedział Leo i zaniósł mnie na rękach do kuchni.

Położył mnie na podłodze obok kuchenki.

-Zaparze Ci herbatę,może być ?-spytał.

-Tak.-odpowiedziałam.

Ten zaniósł mnie spowrotem do swojego i położył na łóżko.Podłożył mi pod głowę poduszkę,przykrył mnie kołdrą.

-Zaraz wracam.-wybiegł do kuchni po herbatę.

Lecz ja byłam osłabiona więc zasnęłam.On wrócił z herbatą,czułam, że odłożył ją na stolik i usiadł koło mnie.Ja się po chwili przebudziłam.Widziałam jak on się uśmiechnął.

-Kwiatuszek,zmęczony ?

Przysunął mnie do siebie i przytulił.

-Proszę ,napij się. -dodał.

Podał mi kubek.Ja zaczęłam pić herbatę ale się zakrztusiłam.

-Wszystko okay ?

Wziął ode mnie kubek,zostawił na stoliku. Przysunął mnie jeszcze bardziej do siebie i delikatnie mnie poklepał.Przestałam się dusić.

I co podoba się 😊 ?                  Tak wiem miałam o 20 ale jest.. tak.Nom..jak się podoba ? 😊

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro