Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2.Ty chory pojebie...

W moim kierunku szła jakaś farbowana na blond kobieta (miała odrosty).
-No, dadzą za ciebie dużą sumkę-rzuciła w moim kierunku. Zaraz, że co dadzą!?

Kobieta podeszła do mnie i uklękneła.
-Trzeba ci dać w pysk czy sama połkniesz?-zapytała przysuwając mi pod twarz tabletkę.
Otworzyłam trochę usta co kobieta natychmiast wykorzystała i włożyła mi tabletkę. Tabletka była gorzka.Chwile później miałam już mroczki przed oczami i chyba padłam.

Obudziłam się z opaską albo czymś na oczach w każdym razie ciemno jak w dupie.Jedyne co słyszałam to jakieś krzyki typu:
100tys.
190tys.
245tys.
I tak dalej aż w końcu usłyszałam...
1mln.
Jak ktoś ma tyle kasy?Usłyszałam tylko uderzenie młotka i krzyk.
Później nie wiem, odpłynęłam.

11:00

Obudziłam się w wielkim małużeniskim łożu. Szybko wstałam by ogarnąć sytuację, podbiegłam do okna, las.No i ch*j, nie ucieknę.Jak na zawołanie drzwi się otworzyły.
Stanoł w nich około 35-letni czarnowłosy mężczyzna w eleganckim garniturze.Spojrzał na mnie gniewnie ale tak jakby z pożądaniem? Powoli zaczął się do mnie zbliżać, automatycznie się wycofałam. Spadłam na łóżko. On przygwoździł mnie swoim ciałem i zaczął mnie namiętnie całować po szyi, próbowałam go odepchnąć ale on tylko zaczął bardziej na mnie napierać.Dopiero teraz zorientowałam się że jestem w zwykłym czarnym, dzienkim szlafroku.Mężczyzna zdjął moje jedyne ubranie, i zaczął pieścić moje piersi oraz je miętolić.Trochę pojękiwałam jednak już nie próbowałam się wyrwać no bo nic w końcu nie mogę zrobić. Mężczyzna zdjął swoje spodnie oraz bokserki. Moim oczom ukazał się ogromny penis, bałam się mieć go w sobie, naprawdę. Mężczyzna odwrócił mnie na brzuch i zaczął pieścić moją łachtaczkę, zaczęłam głośno jęczęć.Gdy przestał poczułam jego nabrzmiałego penisa przy moim wejściu. Po chwili już się we mnie poruszał, coraz szybciej aż w końcu biała maź się ze mnie powoli wylewała. Po skączonej "robocie" wyszedł z pokoju i zakluczył drzwi.Parę minut później rozległo się pukanie...

🌈🌈🌈🌈🌈🌈🌈🌈🌈🌈

1 reklama

🎶pokaż talent swój nawet w te dni🎶
Używaj naszych podpasek a matka natura nie będzię tak sroga i zapowie swąją wizytę

Koniec reklam

📺📺📺📺📺📺📺📺📺📺📺📺

Witam, hej ktoś to czyta?
No trudno, w końcu piszę dla siebie.Taaa, pisze dla siebie a oczekuje czytelników😂📖

Dziewczyny z okresem rozumieją powyższą reklamę👆👩(≧∇≦)/(/^▽^)/ヽ(^。^)丿inne dziewczyny pewnie też zrozumieją🍫

Przepraszam za błędy...


Żartuje, matka natura nigdy nie przyjdzie na czas😭

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro