Three
20:01
"Hej. Tata dzisiaj ze mną rozmawiał i szczerze stwierdzam, że za żadne skarby mnie nie rozumiecie. Cóż, nic na to nie poradzę. Ale przez tą rozmowę czuję się jakoś bardziej pewny siebie, więc powiem ci mały sekret. Znów zrobiłem sobie krzywdę i znów miałem myśli samobójcze. Ciekawe przez co i kogo 🤔
Tak, nie idę znowu jutro do szkoły jak możesz się domyślać, ale już nawet nie będę cię przepraszać jeżeli cię zawiodłem, bo mam to gdzieś. Możesz zrobić wszystko, ukarac mnie w jakikolwiek sposób ale nie odbieraj mi możliwości kontaktu z moimi jedynymi realnymi przyjaciółmi z internetu, bo gdyby nie oni to by mnie na tym świecie już pewnie nie było. Nie odbieraj mi czegoś, co kocham, bo w twoich oczach jest to coś szkodzącego. I nigdy, ale to przenigdy, nie ośmiel się by powiedzieć, że oni na mnie źle wpływają jak tata, bo to jest cholernie bolące kłamstwo, którego nie chce już nigdy więcej usłyszeć.
Przy okazji chce się zapytać kiedy mam następna wizytę u psychologa - jest mi potrzebna. I to bardzo szybko.
Dziękuję za uwagę :))))))))"
20:20
"I wiem że kolejny dzień nie idę do szkoły. Specjalnie to teraz sprostuje. Pisałem że pójdę w środę do szkoły, bo czułem się powoli lepiej psychicznie, ale rozmowa z tatą dobiła mnie do końca. Przez nią zrobiłem sobie krzywdę i myślałem o najgorszym. Wszystko jakby nagle straciło sens, mój oddech przyspieszył i ciężko było mi złapać powietrze. Aktualnie leże na łóżku i słucham muzyki przy otwartym oknie i wiesz co? Nic. Czuję pustkę. Czuję pieprzoną pustkę, bo z dnia na dzień wali mi się życie psychiczne a mam wrażenie że dla was jest w tej chwili ważniejsze czy przez frekwencję w ogóle przejdę do następnej klasy. Błagam, popatrzcie na to z innej strony i zrozumcie że moja psychika tak na prawdę leży. Leży na leżaczku z drinkiem w ręku i sobie myśli 'jakby tu przeżyć?'. Dla Ciebie i taty wydawać się to może błahe ale wy jesteście dorośli. A ja jestem dzieckiem. Różnimy się psychikami. I wiesz co? Tata mi powiedział że do niektórych rzeczy trzeba się zmuszać. Ale jeżeli mam dla szkoły poświęcać tak bardzo psychikę, a zarazem życie (upadniecię psychiki = myśli samobójcze) to ja chyba podziękuję słuchania waszych rad. I jeszcze raz chce powiedzieć, że w aktualnej chwili przerwa od społeczeństwa w prawdziwym życiu jest mi potrzebna. Nie mogę iść do szkoły czując że umieram, czując się jak nic nie warty śmieć który w każdej chwili tak na prawdę może popełnić samobójstwo bo mu to jedno i to samo czy to zrobi.
Na prawdę staram się z każdym dniem, gdzie sufit pada mi na głowę, ukazać wam co czuje. Jestem coraz to bardziej otwarty, więc może zrozumiecie jak ciężko jest mi w życiu, bez jakiegokolwiek wsparcia. I nie używajcie argumentu "nawet do nas nie przychodzisz pogadać" bo jeżeli nie przychodzę, to oznacza że mam dobry powód. Tym powodem jest to, że wam nawet nie ufam.
Może nie powinienem tak mówić, może było to niekulturalne i siadające na psychikę, ale ona mi teraz tak upadła, że mam już wszystko gdzieś. Mam gdzieś co się stanie."
Czy jest skończony? Tak. Czy się tym przejmuje? Nie. Czemu?
Bo wszystko już dawno straciło sens.
xxx
22.11.2022
mega
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro