Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Coś o mnie (część 4)

Tu chciałam Wam opowiedzieć o sytuacji, którą też ciepło wspominam. Działo się to w gimnazjum. W poprzednim rozdziale wspominałam o chłopaku, który mi się podobał. Oczywiście, nigdy mu tego nie powiedziałam, mało tego, udawałam przed nim, że podoba mi się ktoś inny, żeby tylko się nie domyślił. ( Po czasie myślę, że głupio zrobiłam. Gdyby kiedykolwiek doszło do jakiegoś spotkania klasowego po latach, to myślę, że by się zorientował o co wtedy chodziło i byłoby co najmniej głupio. :/). No ale wtedy nie miałam tego rozumu co teraz. Wracając do tematu. Ostatnia klasa. Był chyba koniec marca. Wiedziałam, że on zawsze wcześniej przychodzi do szkoły. Więc ja też kiedyś tak zrobiłam. A że tego dnia mieliśmy na 9:45, to przyszłam o 8:00 i siadłam sobie z książką na ławce przed szkołą i udawałam, że czytam XD. W końcu przyszedł jakoś trochę przed 9. ( Też te godziny biorę z pamiętnika). Zauważył mnie i podszedł. Zaczęliśmy gadać. Oczywiście ja cała w skowronkach. Po kilkunastu minutach przyszedł jego kolega i spytał, czy on nie pójdzie z nim na boisko za szkołę. Trochę zrzedła mi mina. Ale gdy mieli zniknąć za rogiem, mój obiekt westchnień nieznacznie się odwrócił, popatrzył na mnie i skinął głową, żebym przyszła. Oczywiście poszłam z nimi. Po jakimś czasie rozstaliśmy się z jego kolegą i ruszyliśmy w stronę szkoły, bo już było późno. "Przyłapała" nas koleżanka z klasy (oba wiedziała, że mój towarzysz mi się podoba). Zapytała co tu razem robimy. Po chwili ciszy, on odpowiedział:
-Szukamy Rudej. (Przezwisko koleżanki).
A do mnie powiedział, że teraz mnie zostawia, bo idzie na wf. (Na to wygląda, że to była pierwsza lekcja, a mieliśmy osobno z chłopakami. To był najromantyczniejszy spacer w moim życiu. No może oprócz tych do stadniny.
Jeszcze taka krótka wzmianka.
Miałam z nim tańczyć poloneza na zakończeniu gimnazjum, ale mama mnie nie puściła na tą imprezę, bo nakłamałam z ocenami :(.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: