.14. + bonus
Wstaje sobie w nocy do łazienki i się o coś potykam, a potem okazuje się że to mój bakugan. "Ale przeciesz dałam go na szafkę w pokoju" pomyślałam i wzięłam go do ręki. Po skorzystaniu z kibelka spowrotem poszłam śpać odkładając zabawkę na parapet, a teraz wstaje i bakugan spowrotem leży na ziemi.
###
No winc..... Ten tego ten...
1,03 tyśiące wyświetleń! Dziękuje wam bardzo! Nie spodziewałam się!
Jesteście magiczni!
Klops~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro