Louis: Wracałaś do domu w deszczowy dzień, ponieważ miałaś długą drogę i mało bakterii w telefonie, postanowiłaś zadwonić już teraz do swojego taty by po ciebie przyjechał. Gdy wyciągnełaś telefon z kieszeni on nieoczekiwanie wyślizgnął ci się z ręki i ląduje w głębokiej kałuży. Postanawiasz pójść do pobliskiego sklepu z technologią i kupić nowy sprzęt. Dochodząc do drzwi pochodzi do ciebie niebieskooki mężczyzna i ci je otwiera. Wita się i zaprasza cię na randkę.

Zayn:  Po 2 godzinach ćwiczeń postanowiłaś wrócić do domu i odpocząć. Wzięłaś ciuchy z szafki i poszłaś się przebrać. Dochodziłaś już do szatni gdy nagle drzwi otworzyły się na oścież  i dostałaś nimi w głowę upadają na ziemię. Brunet odrazu pomógł ci wstać i zapytał się ciebie czy nie masz dzisiaj wolnego  wieczoru.

Niall: Siedziałaś sobie z przyjaciółką w klubie popijając drinka. Po kilku godzinach twoja towarzyszka zniknęła gdzieś w tłumie, a ty zostałaś sama. Nagle przyglądający się tobie barman dał ci kartkę, otworzyłaś ją i zobaczyłaś numer telefonu. Odrazu chciałaś go zapisać, ale niestety przerwał ci farbowany blondyn, który niechcący wylał na ciebie i na kartkę piwo. Numer który był zapisany  rozmazał się. Blondyn zaczął cię przepraszać i tym samym podał ci swój numer. telefonu.

Harry:  Postanowiłaś spalić trochę kilogramów, ubrałaś dres i poszłaś pobiegać do parku. Włożyłaś słuchawki do uszu i włączyłaś swoją ulubioną piosenkę. Nie zwracając uwagi gdzie biegniesz wpadłaś na bruneta i przewróciłaś się na niego. Pomogłaś mu wstać i przeprosiłaś go. Chłopak wstał, otrzepał spodnie i zapytał czy nie chcesz się z nim spotkać.

Liam: Umówiłaś się dzisiaj na kawę z przyjaciółką. Gdy dotarłaś już na miejsce dostałaś od niej wiadomość że jednak się nie spotkacie. Po mimo tego i tak weszłaś do środka, zamówiłaś kawę i usiadłaś do jednego wolnego stolika. Po chwili dosiadł się chłopak, który cały czas się na ciebie patrzył. Po wypiciu kawy wyszłaś z kawiarni, włożyłaś ręce do kieszeni i wyciągnełaś kartkę z numerem telefonu której tam nie wkładałaś. Odwróciłaś się i spojrzałaś na chłopaka przez okno, który uśmiechnął się do ciebie.