Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#8 Jak odpowie/odpowiesz na wyznanie?

Shu - Blondyn nie odpowiadał przez dłuższą chwilę, a ty wiedziałaś, że się przed nim ośmieszyłaś.
- Nie ważne, zapomnij o tym
Podeszłaś do drzwi i już miałaś wyjść, gdy poczułaś silne ramiona, które obejmowały cię w pasie.
- Nie ośmieszyłaś się.... Też cię kocham - szepnął ci do ucha
Odwróciłaś się do niego i złączyłaś wasze usta w czułym pocałunku. Było ci tak dobrze przy nim, jak z nikim innym.

Reiji - Nie wiedziałaś co odpowiedzieć. Czułaś coś do niego, ale nie wiedziałaś czy to jest miłość.
- Reiji.... Ja nie wiem czy cię kocham
- Nie wiesz?
- Nie wiem co do ciebie czuje... Musisz mi dać czas
- Dobrze...
Nie wiedziałaś czy go tym zraniłaś,ale nią mogłaś go okłamywać. Byłaś z nim szczera i to było najważniejsze.

Laito - Rudzielec patrzył na ciebie i się szeroko uśmiechnął. Podszedł do ciebie i ujął twoją twarz w swoje dłonie, po czym musnął twoje wargi.
- Wiedziałem, że prędzej czy później się we mnie zakochasz Laleczko
Byłaś cała czerwona i nie wiedziałaś co powiedzieć.
- Też cię kocham
Przytulił cię, a ty mogłaś poczuć woń jego cudownych perfum. Zamknęłaś oczy i się w niego wtuliłaś.

Kanato - Fioletowowłosy przytulił swojego misia do siebie i ciebie tak samo.
- Jesteś słodka, ale musisz mi dać czas na zastanowienie się czy cię kocham czy nie
Wiedziałaś, że chłopak cię bardzo lubił i nie chciał zniszczyć waszej przyjaźni, dlatego postanowiłaś dać mu czas na zastanawianie się.

Ayato - Patrzyłaś na niego jak na jakiegoś idiotę.
- Żarty sobie ze mnie robisz!?
- Nie! Mówię prawdę!
- Nie okłamuj mnie! To pewnie jakieś wyzwanie!
- Czyli mnie nie kochasz?
- Jak mogłabym się zakochać w takim zadufanym w sobie chłopaku!?
Zielonooki znikł z twojego pola widzenia. Poczułaś się źle, bo nie myślałaś tak o nim, ale cię tak denerwował, że krew się w tobie gotowała. Byłaś pewna, że go straciłaś.

Subaru - Chłopak bardziej cię do siebie przytulił tak, że prawie się dusiłaś.
- Też cię kocham (T.I.)
Uśmiechnęłaś się szeroko i pocałowałaś go w nos. Byłaś przeszczęśliwa.

Ruki - Brunet odłożył swoją książkę na stolik, po czym wstał i przycisnął cię do ściany. Patrzyłaś w jego oczy, jak zahipnotyzowana.
- Też cię kocham i pragnę jednocześnie
Złączył wasze usta w gorącym pocałunku, co Odwzajemniłaś. Wiedziałaś, że za dużo przeczytał 50 twarzy Greya, ale ci to tam nr przeszkadzało.
Resztę możecie sobie wyobrazić 😂😉

Yuma - patrzyłaś na niego z rozszerzenymi oczami. Byłaś pod wrażeniem jego słów. Łzy leciały ci po policzkach, a szatyn wytarł je kciukami.
- Yuma.... Ja....
- Nie musisz teraz odpowiadać
- Ale też cię kocham
Szatyn uśmiechnął się szeroko i pocałował cię w czoło. Przytulił cię, a ty czułaś się wspaniale przy nim.

Kou - zatkało cię. Chłopak, który może mieć każdą.... Wybrał właśnie ciebie. To nie tak, że nie darzyłaś go tym samym, ale byłaś w szoku.
- Dlaczego mnie?
- (T.I.) jako jedyna nie lecisz na moje pieniądze i sławę.... Jesteś wyjątkową dziewczyną
Uśmiechnęłaś się i cmoknęłaś jego usta swoimi
- Też cię kocham
Blondyn się uśmiechnął i mocno przytulił. Wtuliłaś się w niego i cieszyłaś tą chwilą.

Azusa - Nie wiedziałaś czy chłopak mówił to na poważnie czy pomylił się ze słowami.
- Azusa... Naprawdę mnie kochasz?
- Tak.... Jak.... Idiota....
Kucnęłaś przy nim i położyłaś głowę na jego kolanach.
- Też cię kocham
Uśmiechnął się i dalej zlizywał krew z twojej ręki. Łaskotało cię to, więc się śmiałaś, a on uśmiechał.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro