Shu - Pójdziesz do jego pokoju, gdzie blondyn jak zwykle śpi. Bez pukania wejdziesz i zaczniesz go budzić, a gdy otworzy swoje błękitne oczy to złapiesz głęboki oddech
- Shu.... Muszę ci coś powiedzieć
- To coś ważnego?.... Bo właśnie spałem.....
- Tak.... Bo ja cię kocham
Blondyn otworzył szerzej oczy i patrzył się wprost na ciebie, a ty nie wiedziałaś co zrobić

Reiji - Zaprosił cię do swojego gabinetu żebyś pomogła mu przy eliksirach. Oczywiście zgodziłaś się, a po dziesięciu minutach już byłaś pod jego gabinetem. Zapukałaś.
- Proszę!
Weszłaś i uśmiechnęłaś się wesoło.
- (T.I.) jesteś - uśmiechnął się - Muszę ci coś wyznać
- O co chodzi?
- Bo od dawna mi się podobasz
Umilkłaś, bo nie wiedziałaś co masz powiedzieć...

Laito - Szukałaś rudzielca po całej rezydencji i nigdzie nie mogłaś go znaleźć.
- Wróciłem!
Jak na zawołanie wszedł do rezydencji, a wasze spojrzenia się spotkały. Poczułaś palące się policzki.
- Laleczko? Czego się rumiesz?
Odwróciłaś głowę w inną stronę.
- Emm.... Wiem, że to głupie, ale.... Zakochałam się w tobie

Kanato - Zauważyłaś fioletowowłosego jak siedział na kanapie i bawił się swoim misiem. Usiadłaś obok niego i złapałaś go za rękę.
- O co chodzi? - popatrzył na ciebie
- Kocham cię Kanato

Ayato - Zajadałaś się Takoyaki, gdy nagle do kuchni wparował zielonooki.
- Tu jesteś Desko!
- Tylko nie Desko, okej? - nie cierpiałaś jak cię tak nazywał
- Zamknij się! Muszę ci coś powiedzieć!
- To słucham - skrzyżowałaś ręce pod biustem
- Kocham cię!

Subaru - Jak tylko znalazłaś białowłosego to się do niego przytuliłaś, a on był w wielkim szoku
- (T.I.) dobrze się czujesz? Masz gorączkę?
Dotknął ręką twojego czoła, a ty się uśmiechnęłaś
- Nie..... Po prostu każda chwilą spędzona z tobą jest najlepsza w moim życiu
- (T.I.)?
- Chce ci powiedzieć, że cię kocham Subaru

Ruki - Zapukałaś do jego pokoju, a gdy nikt nie odpowiedział to weszłaś i zobaczyłaś jak czytał książkę. Oczywiście 50 twarzy Greya, gdy podniósł wzrok na ciebie to się szeroko uśmiechnął.
- Witaj (T.I.)
- Hej Ruki
- Coś cię do mnie sprowadza?
- Tak.... Przyszłam ci powiedzieć, że....
- Że?
- Że mi się podobasz

Yuma - Pomagałaś szatanowi w pielęgnowaniu ogrodu. Uśmiechałaś się szeroko, bo uwielbiałaś spędzać z nim czas.
- (T.I.) muszę ci coś powiedzieć
- Co takiego?
- Jesteś najlepszym darem jakim mogłem dostać.... Bez ciebie nie wyobrażam sobie życia.... Chcę ci powiedzieć, że cię bardzo kocham

Kou - Szukał cię po całej szkole, a gdy zobaczył, że rozmawiałaś z koleżankami to do was podszedł.
- Hej, mogę porwać koteczka na sekundę?
Dziewczyny lokowały głowami, a on cię porwał. Gdy byliście już trochę dalej od twoich koleżanek to patrzył ci prosto w oczy.
- Czego chciałeś?
- Powiedzieć ci, że cię kocham

Azusa - Spotkałaś go, jak oczywiście się tną. Podbiegłaś do niego i odebrałaś mu sztylet z ręki tym samym się raniąc. Chłopak to poczuł i złapał za twoją rękę.
- Azusa....
Nic nie odpowiedział tylko zaczął zlizywać krew z twojej ręki.
- Masz taką słodką krew.... Cała... Jesteś... Słodka....
- Azusa
- Kocham.... Cię....