Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

33. DRAMA TIME #2

Andreas: Andi nadal się do ciebie nie odzywał, tylko wtedy kiedy się kłóciliście. Właśnie, kłóciliście się już dwa razy i to tak poważnie. Za każdym razem kiedy się go pytałaś co mu jest, to mówił, że nic nie rozumiesz.

Kamil: Kam jeszcze dziwniej się zachowywał, unikał odpowiedzi na twoje pytania. Chodził poddenerwowany i kiedy się spytałaś co to za szopka, odpowiedział: "dowiesz się w swoim czasie".

Daniel: Daniel znowu sprzedawał swoje laczki, co nie uszło twojej uwadze. Już kilka razy chodził do schroniska i kiedy wracał, brał paczkę żelków i zamykał się w pokoju.

Domen: I znowu Domen dostał jedynkę z pszyrki. Chciałaś z nim porozmawiać, a on jedynie mówił, że to "stan przejściowy".

Peter: Kilka razy już dostawałaś te anonimy, ale nie pokazywałaś ich Peterowi. Ale na szczęście twój chłopak nie był już widziany z tymi dziewczynami.

Stefan: Kolejny raz nie było Stefana. Postanowiłaś pójść do jego rodziców i się zapytać o co w tym wszystkim chodzi. Dowiedziałaś się, że Stefan boi się o wasz związek.

Michael: Michi ciągle przychodził napity do domu i po raz kolejny się z tobą pokłucił. Ale kiedy nazwał cię głupią, wygarnęłaś mu wszystko i skończył się tak do ciebie odzywać, ale nadal pił.

Dawid: Dawid ciągle chodził na ten cmentarz. Myślałaś, że może babcia mu zmarła, czy coś, ale się myliłaś. Śledziłaś go, z czego wynikło, że chodził na grób Marceliny Głąbowej.

Richard: Rysiek w końcu trafił do psychiatryka. No może nie w końcu, ale niestety. Ale na szczęście nie myślał już o Stochu, tylko o tobie. Rzecz w tym że został mu dziwny tik w oku.

Gregor: Postanowiłaś, że porozmawiasz z Gregorem. Był smutny, a ty nie dawałaś za wygraną. W końcu zdecydowaliście, że rozstaniecie się na kilka dni.

Dam dam daaaammm

Heloł tu drama tajm XD

W końcu się zebrałam i napisałam. Jakby co, planuję jeszcze jedną część drama time.

Iii piszę nową książkę, (pomysł narodził się w kościele hihi) ONE SHOTY O SKOKACH.

Serdecznie zapraszam! (Można składać zamówienia😘)

No to co,

Do następnego♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro