178.
~ Pewnej nocy wróci do domu cały nerwowy...
Nie przyjdzie jednak sam.
Ktoś będzie czaił się w cieniu.
Będzie obserwował każdy jego ruch...
Twój także...
Co mu będzie?
O co będzie prosił? ~
Cole: Chłopak wróci do domu około trzeciej w nocy.
Z jego ust, co jakiś czas, będzie płynąć czerwona ciecz, nazywana krwią.
Będzie przeklinał, mimo że obiecał Ci kiedyś, że się z tym ograniczy. Zacznie błagać Cię, abyś stąd uciekła.
Od rozpadu drużyny chłopak miał jednak różne urojenia, uznasz więc, że to jedno z nich.
Będziesz próbowała go uspokoić...
Jay: Chłopak wróci do domu około pierwszej w nocy.
Będzie miał przecięty policzek z którego, po jego bladej twarzy, będą spływać kropelki krwi.
Bardziej zmartwią Cię jednak jego zadrapane ręce - dobrze wiedziałaś, że w ostatnim czasie ciągle, kiedy był zestresowany, drapał je.
Spróbujesz go uspokoić, on jednak będzie panicznie się rozglądać i pytać, gdzie schowałaś jego nunchacko...
Kai: Wróci około czwartej nad ranem.
Będzie widać ślady po walce - od małych zadrapań, po wielkiej śliwie na oku.
Fakt ten dość mocno Cię zaniepokoi.
Chłopak zacznie szybko pakować swoje najważniejsze rzeczy oraz zacznie Cię prosić, byś przez jakiś czas trzymała się z dala od niego.
Ty, natomiast przykucniesz przy nim, próbując dowiedzieć się co się stało...
Lloyd: Chłopak wróci około drugiej w nocy.
Będzie utykał na nogę, a jego bluzka będzie lekko przesiąknięta krwią.
Zacznie chodzić po pokoju, cały czas nerwowo powtarzając, że to jego wina.
Ty przede wszytskim, będziesz starała się go uspokoić i dowiedzieć się co się stało.
On spojrzy Ci głęboko w oczy i poprosi, byś schroniła się u jego mamy i Mistrza Wu...
Zane: Chłopak wróci około trzeciej w nocy.
Będzie miał zerwane kilka kabelków przez co będzie, mówił bardzo szybko i niezrozumiale.
Jego prawe oczko, będzie migać.
Jedyne co zrozumiesz z jego wypowiedzi, to fakt, iż pragnie, aby nic ci się nie stało.
Spróbujesz go uspokoić i naprawić...
~ Co się stanie z Tobą? ~
Cole: Po krótkiej chwili poczujesz jak czyjeś silne dłonie łapią Cię od tyłu, skutecznie uniemożliwiając ruchy.
Początkowo pomyślisz, że to Cole...
Jednak on nadal będzie stał przed Tobą...
Jay: Będziesz go obserwowała, w szczególności jego dłonie, próbując domyślić się, kiedy je drapał.
Chłopak po krótkiej chwili piśnie cichutko, a Ty poczujesz jak ktoś przykłada sztylet do twojej szyi...
Napastnik będzie stał jednak za Tobą, więc nie zdołasz dostrzec jego twarzy...
Kai: Zaczniesz wyciągać jego rzeczy z torby, prosząc, aby wyjaśnił Ci co to wszytsko ma znaczyć.
On po chwili zacznie wpatrywać się w jeden punkt.
Widać było, że chciał Cię przed czymś ochronić...
Po kilku sekundach jednak, byłaś już związana...
Lloyd: W dalszym ciągu będziesz próbowała wyciągnąć z chłopaka co ma oznaczać to całe zajście.
On będzie bliski płaczu.
Po krótkiej chwili, poczujesz jak ktoś mocno łapie cię od tyłu i przykłada strzykawkę do twojej szyi...
Zane: Posadzisz go na łóżku, próbując naprawić usterkę.
Chłopak będzie się szarpał, mówiąc, że ma Cię chronić.
Po kilku sekundach, poczujesz jak ktoś mocno łapie Cię od tyłu, układając dłonie w okolicach Twojego serca...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro