W poprzednim odcinku odpadł Bucky co mocno ruszyło Stevem. Znajdujemy się właśnie na wieży Burż Chalifa. Jest to najwyższy budynek na świecie. Nasi uczestnicy będą musieli zmierzyć się z lękiem wysokości i zeskoczyć z niego na bungee. Zaczynamy!

Pierwszy skacze Coulson zostawiając za sobą smugę zajebistości. Wszyscy patrzą na niego zdziwieni. Czy Coulson może być agentem?

Następny skacze Pietro jednak stawia lekki opór.

Pietro: Steve za bardzo się boje..
Steve: Dasz radę stary. Jak chcesz mogę zrobić to przed tobą.
Pietro: Okej..

Steve jak postanowił tak zrobił. Stanął na krawędzi budynku i... zawachał się. Nie spodziewał się aż takiej wysokości.

Kochanki: Steve skacz!
Steve: Kurczę myślałem, że to będzie łatwiejsze. No ale dobra skacze.

I wtedy skoczył w pustą przestrzeń i po chwili ponownie się pojawił. Udało mu się. Pietro patrzył na niego z dumą i po chwili sam skoczył, a zaraz po nim Tony.

To zadanie wydawało się trudne dla wszystkich, ale nikt nie spodziewał się, że okaże się niemożliwe dla samego Boga Kłamstw.

Loki: Nie chcę! Ja się boje! Nie zrobię tego!

Tony: Ty durniu stracimy przez ciebie kasę!!

Loki: Wydaje mi się, że ty masz jej wystarczająco!

Tony: Ale inni ludzie też jej potrzebują! A zresztą dobra. Nie chcesz to nie skacz! Ciamajda!

Loki: Lepiej mnie nie wkurzaj Stark!

Coulson: Ej nie kłóćcie się w moim towarzystwie. To zakłóca moją zajebistość😎😎😎😎.

Tony: Ty tak serio?!

Kochanki: Ej dosyć tego! Czas na test wiedzy o... Agencie.

Wszyscy po kolei zaczęli robić testy. Podejrzenia zaczęły padać na Lokiego, który nie wykonał swojego zadania. Ale czy są one właściwe?

Kochanki: Pietro sprawdzamy twój test *sprawdzają* ZIELONE! Przechodzisz dalej. Steve czas na ciebie *sprawdzają* ZIELONE

Steve: Uffff

Kochanki: Tony *sprawdzają* Niestety.... CZERWONE. To ty dziś odpadasz z programu.

Tony: No cóż żegnajcie przyjaciele.

W programie zostały cztery osoby. Czy wiecie już kto jest AGENTEM?