Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 30

Dwa lata później

Zatrzymaliśmy się przed posiadłością Luci i Kathy, u których miała odbyć się kolacja. Mieli tam pojawić się również Mike z Jane, ale nie potwierdzili w 100% swojej obecności.

- Cześć, kochana. - przywitałyśmy się całusem w policzek - Luca. - krótko przytuliłam męża przyjaciółki, po czym weszliśmy do środka.

- Jane! - pisnęłam i z radością przytuliłam przyjaciółkę - Tak się cieszę, że tu jesteście. Cześć, Mikey. - powiedziałam i przytuliłam przyjaciela, ignorując spojrzenie Zack'a. Mimo wszystko, Zack nadal nie do końca ufa mojemu przyjacielowi. Przewróciłam oczami i podeszłam do Fishera.

- Daj spokój. Jesteś zazdrosny? - zapytałam siadając przy stole, a Zack, jako dżentelmen, zasunął za mną krzesło, wcześniej nachylając się do mojego ucha.

- O ciebie? Zawsze. - odparł i pocałował mnie w policzek, a ja nie zdołałam powstrzymać uśmiechu. Po chwili usiadł obok mnie.

- I jak przygotowania do ślubu, Kathy? Kiedy spotkamy się, żeby uzgodnić wszystkie szczegóły? - zapytałam, kiedy skończyliśmy kolację i przenieśliśmy się do salonu, a Jane przyłączyła się do pytania, natomiast męska część zebranych zaczęła rozmawiać na temat nowego BMW i8, które ostatnio sprawił sobie Mike.

- Przygotowania są na dobrej drodze, a jeżeli chodzi o to kiedy możemy się spotkać, to co powiecie na przyszłą środę?

- Mi pasuje. - zgodziła się Jane.

- Mnie również.

- A masz już jakieś kreację na oku? - zapytała Gennaro, a blondynka uśmiechnęła się promiennie.

- Owszem, teraz potrzebuję tylko porady ekspertek. - zaśmiałyśmy się.

- Jak Luca sobie radzi jako nauczyciel w Akademii? - zapytałam. Tak, Akademia Łowców została odbudowana, a raczej powinnam powiedzieć, że zbudowana od nowa. Mimo wszystko odbudowano szkołę w podobnym stylu. Jeżeli chodzi o Zwierciadło Łowców, przeniesiono je do naszego domu, ponieważ tam jest główna sala Rady, której członkami jesteśmy.

- Tak, jest zadowolony z tej posady. Wiesz, że uwielbia sztuki walki i odnalazł się w tym zawodzie. A teraz, Ino, czy wreszcie zdradzisz nam jaka jest płeć dziecka? - zapytała z uśmiechem Kathy, a Zack położył rękę na mojej dłoni, którą przed chwilą położyłam na lekko zaokrąglonym brzuchu i uśmiechnęłam się do przyjaciół.

- Będziemy mieli córkę.

Perspektywa Aniołów

- Demony nie zakłóciły Przeznaczenia. - zauważyła z zadowoleniem Anielica, która pełniła funkcję Anioła stróża. Aktualnie trzymała swoje dwuletnie dziecko nad  kryształowym stolikiem - Tak, synku, będziesz miał bardzo ważne zadanie w przyszłości. Losy całego świata będą spoczywały w twoich rękach, kochanie. - szepnęła i pocałowała go w czoło.

KOMUNIKAT!

1. Czy to już koniec?

2. Czy będzie kolejna część?

3. Podziękowania.

1. Tak, to był już ostatni rozdział "Prawdziwego Łowcy", ale wcale to nie oznacza, że to koniec serii.

2. Mam zamiar napisać trzecią część, w której będzie występowała córka Iny i Zack'a, jako główna bohaterka, jednak będzie to one shot. Będzie nazywała się "Przeznaczenie Łowcy" i będą w niej zamieszczane również rozmaite dodatki, np. na Boże Narodzenie, które niedługo będzie i właśnie pracuję nad tym dodatkiem (; Postaram się, żeby w każdym dodatku był inny bohater, co, według mnie, jest całkiem dobrym pomysłem.

3. Chciałabym serdecznie podziękować za każde wyświetlenie, gwiazdkę czy komentarz, bo wiele one dla mnie znaczą. Chciałam również podziękować stałym czytelnikom, oraz za każdą opinię, nie ważne czy była ona negatywna czy pozytywna: dziękuję. Mam nadzieję, że zajrzycie również do trzeciej części, o ile się pojawi. (:

Marta xx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro