Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

II

Chloe obudziło ciche stukanie w szybę. Przetarła oczy i wstała. Przeciągnęła się i odsłoniła zasłony.

- Claire? Co ty tu robisz? - powiedziała to tak cicho żeby rodzice nie usłyszeli, ale żeby Claire mogła usłyszeć.

- Wpuść mnie Chloe! - szepneła Claire

Chloe ostrożnie i cicho otworzyła stare okno znajdujące się po stronie podwórka. Pomogła przyjaciółce wejść do środka. Nagle usłyszała kroki, które z pewnością szły w jej stronę.

- O nie! Mama! Chowaj się Claire! Szybko! - szepneła Chloe

Claire szybkim ruchem znalazła się na podłodze i schowała się pod łóżkiem. Na szczęście przescieradło Chloe sięgało do samej podłogi, dzięki czemu Claire była zupełnie niewidoczna.

- Co to za hałasy?! Co ty tu robisz? - wrzasnęła matka

- Jja... Nic takiego... Chciałam tylko otworzyć okno. - powiedziała przerażona Chloe

- Ktoś ci pozwolił?!

- Nno nie...

- No właśnie!

Matka podniosła rękę i z całej siły uderzyła Chloe w bok pleców.

- Aaaauuu! To boli!!

- Ma boleć szmato!!!

Po czym uderzyła ją jeszcze raz, w kark. Chloe sykneła z bólu. Matka wyszła z pokoju i trzasnęła drzwiami. Claire wyszła ze swej kryjówki. Chloe zaczęła płakać z bólu. Claire przytuliła ją ostrożnie i cicho pocieszała.

- To moja wina Chloe!

- Wcale nie! To moja wina, że w ogóle zechciałam się urodzić!

- Oj przestań! To ja kazałam ci otworzyć okno. Tak mi przykro Chloe...

- Przecież to wina moich rodziców! To oni mbie biją, nie ty.

- Pójdę po lód.

- Lepiej nie! Jeszcze cie zauważą! Są strasznie czujni! Sama pójdę.

Chloe wyszła z pokoju po cichutku i wzięła garść lodu z zamrażarki. Weszła do pokoju i lód zaczął się topić. Rodzice nawet nie zauważyli. Chloe zdjęła bluzkę i Claire przełożyła jej lód do pleców i karku. Chloe sykneła z bólu i zimna.

- Auuu...

- Przepraszam. Już lepiej?

- Trochę... To tak szybko nie przechodzi... Która godzina?

- 7:20! Musimy iść!

Dziewczyny zerwały się i Chloe szybko się ubrała. Umyła zęby i wypuściła Claire przez okno, a sama wyszła drzwiami.






Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro