day 222
Helsinki - 10:27
'calum's hoes'
calum: idę do starbucksa, chcecie coś?
ashton hoe #1: frappuccino pls
luke hoe #2: umrzeć
michael hoe #3: jeszcze trzy godziny snu
calum: okej, czyli raz frappuccino, raz śmierć i raz tabletki nasenne. za dziesięć minut będę z powrotem
luke hoe #2: czekaj, mogę mieć gorącą czekoladę w zestawie?
calum: zapytam wynajętego mordercy
luke hoe #2: dziękuję
ashton hoe #1: wszystko w porządku, muke?
michael hoe #3: dlaczego mam numer trzeci? nie jestem wystarczająco dobry na jedynkę?
calum: michael nie będziemy o tym rozmawiali bez terapeuty
ashton hoe #1: pytam poważnie, co jest z wami ostatnio?
michael hoe #3: ja nie wiem co jest ze mną, ale luke jest chory psychicznie. słuchałem sobie dzisiaj rano wrecking ball, tylko dlatego że bo tak
luke hoe #2: NIE MÓW IM TEGO HALO POLICJA PROSZĘ PRZYJECHAĆ DO INTERNETÓW
calum: lepiej, żeby to było dobre bo robię screeny
michael hoe #3: i kiedy miał zacząć się refren, luke wyskoczył goły spod prysznica i rzucił się na łóżko aka na mnie i wrzeszczał głośniej niż miley gdzie mogę go zwrócić do australii?¿
ashton hoe #1: O BOŻE
luke hoe #2: można powiedzieć, że...... wtargnąłem tam jak niszcząca kula ;-))))))
calum: CO ZA FRAJER ASH CZEMU TY TAK NIGDY NIE ROBISZ?
ashton hoe #1: bo... jestem normalny?
luke hoe #2: #lashtoncancelled
michael hoe #3: może muke w końcu ożyje
calum: nie liczyłbym na to, muKE JEST MARTWY
calum: ha, żartuję, ship życia a ja jestem kapitanem woo!!
ashton hoe #1: ludziki, pasowałoby się zbierać na próbę, potem jeszcze mamy soundcheck z fanami
luke hoe #2: skacząc na michaela chyba złamałem sobie nadgarstek
michael hoe #3: i prawdopodobnie łóżko
ashton hoe #1: przecież przez was ten zespół rozpadnie się w przyszłym roku, bo luke umrze
michael hoe #3: wiedzieliście, że luke płacze za każdym razem gdy ktoś powie przy nim "annandale hotel"?
michael hoe #3: o, znów płacze :D
ashton hoe #1: proszę was, ruszcie się. samochód czeka.
calum: luke, w starbucksie nie sprzedają śmierci, ale dali mi numer do psychologa i powiedzieli, żebym się trzymał
luke hoe #1: aww
ashton hoe #1: LICZĘ DO PIĘCIU I JEŚLI NIE BĘDZIE WAS NA DOLE, TO ODCHODZĘ DO GREEN DAY
michael hoe #3: ha, jakby cię tam chcieli
calum: hej, nie mów tak do niego, bo będziemy się bić :///
michael hoe #3: calum aka typ, który umawia się na bitkę po szkole, a następnego dnia jest nieobecny
luke hoe #2: ash, już idziemy :-)
ashton hoe #1: #lashtonrise
calum: #bitchwhere
luke hoe #2: nienawidzę tego zespołu
[ • ]
@5SOS_Updated
Przez złamany nadgarstek Luke nie będzie grał na gitarze na kilku najbliższych koncertach. | via insider
@Michael5SOS
@Luke5SOS to frajer | via insider
√
cześć dzieciaczki !!
przepraszam, że ostatnio nie było notki i nie wiem ile razy jeszcze tak będzie, ale mam ostatnio zły czas (złe życie) i nie chcę, żebyście się tym przejmowali, bo ktoś mi kiedyś napisał, że kiedy źle się czuję, to to widać w moich notkach. a przecież każdy ma jakiś problem i nie potrzebuje moich.
anyway, już prawie kończę opisywać trasę europejską, później chłopaki mają przerwę i jest trasa po ameryce i właśnie nie wiem jak to załatwić. nie wiem ile będziecie skłonni jeszcze czytać tą historię, a nie chcę też ciągnąć tego na siłę, bo już widzę, że poziom rozdziałów spada z jednego na drugi. dlatego możliwe, że dojdę do końca europejskiej części, może opiszę kilka dni z przerwy i przeskoczę trasę amerykańską do końca, żeby tego tak nie rozwlekać. naprawdę nie wiem, może wy mi powiecie jak zrobić?
poza tym dawno z wami nie rozmawiałam, więc oczekuję, że macie mi mnóstwo do powiedzenia. jak wam mija życie? co miłego wam się przytrafiło? poznaliście kogoś nowego? zrobiliście dla kogoś coś dobrego? widzieliście jakieś urocze psy/koty/inne zwierzęta? trzymacie się? opowiadajcie, słonka
mam nadzieję, że u was wszystko w porządku, a jeżeli nie, to też jest okej. jesteśmy ludźmi i mamy prawo czasem coś spieprzyć, co nie oznacza, że jesteśmy bezwartościowi. dbajcie o siebie, pijcie dużo wody, bądźcie mili dla innych i dla siebie, nie pozwalajcie by złe zdanie innych wpływało na waszą ocenę siebie i podlewajcie roślinki !!
kc kc, na razie !!
<"/ & c"|
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro