day 203
Rzym - 18:32
'#cashtonteam'
luke dodał cię do rozmowy z 1/2 cashton
luke: dodać ashtona?
mikey: a po co kazałem ci założyć tą grupę?
luke: no żeby realizować plan #cashton, duh
mikey: ...plan, o którym ashton nie wie
luke: OH
1/2 cashton: to jest bez sensu, ash jest z bryaną, poza tym to nic wielkiego. nie jestem w nim zakochany, jeśli przestaniecie robić z tego takie wielkie halo to mi przejdzie
luke: próbuję sobie przypomnieć ten moment, w którym spytałem cię o zdanie, ale mam lukę we wspomnieniach :-/
mikey: poza tym ashton wcale nie jest z bryaną
mikey: rozmawiałem z nią dzisiaj i powiedziała, że postanowili być przyjaciółmi więc obliż i zaklep, cal
1/2 cashton: sam sobie oblizuj, stary. jakiś fetysz?
luke: jakbyś zgadł
1/2 cashton: wystarczy informacji. a ashton nie jest gejem.
luke: i znów - wpisałem w yahoo "kogo to kurwa obchodzi" i nie znalazłem mojego imienia w wynikach wyszukiwania
mikey: BOŻE LUKE CO CI JEST DZISIAJ
1/2 cashton: kto używa yahoo kiedy masz google?
luke: calum, nie wiem czy ash jest gejem, ale chciałbym, żebyś był szczęśliwy, bo ciągle czuję się fatalnie przez naszą sytuację i chcę, żebyś miał słodkiego chłopaka i żebyście mogli trzymać się za ręce, robić sobie razem głupie zdjęcia w których ja bym wam przeszkadzał i rany zasługujesz na to :-(
luke: jeśli to nie ashton, to znajdę ci kogoś innego ale moje cashton heart krwawi
1/2 cashton: michael, przepraszam że to powiem, ALE TY MI SIĘ DZIWIŁEŚ ŻE MYŚLAŁEM ŻE JESTEM ZAKOCHANY W LUKE'U? TO JEST TAKIE DXNSKSIR
mikey: JEZU WIEM OKEJ
1/2 cashton: porozmawiam z ashtonem, chyba najlepiej będzie to po prostu wyjaśnić. luke, nie musisz czuć się źle, naprawdę.
1/2 cashton: poza tym mamy koncert za pół godziny, pasowałoby już jechać na arenę
mikey: za pięć minut na dole?
luke: nie, czekaj, stój
1/2 cashton: ???
luke: zatrzasnąłem się w łazience, nie zostawiajcie mnie
mikey: co za przegryw, o nie. ile razy mówiłem, żebyś nie przekręcał zamka, skoro nie umiesz tego otwierać?
luke: ZAPOMNIAŁEM O JEZU DUSZĘ SIĘ TU
mikey: czyli była dwójeczka? ;-)
1/2 cashton: ja naprawdę nie wiem jak wy ze sobą wytrzymujecie.....
luke: interakcje?¿
mikey: on mnie kocha, ja kocham sam siebie i wszystko działa
1/2 cashton: a ja czytałem dzisiaj gazetę, w której odnosili się do luke'a jako twojego przyjaciela
luke: IM STUCK IN THE FRIENDZONE AGAIN AND AGAIN
mikey: lepszy friendzone niż fanzone
1/2 cashton: luke hemmings, jedyna osoba, która wyrwała się z fanzonu, przeszła we friendzone i teraz jest w związku. biję brawo.
luke: I DADDY KINK THIS SONG TO YOU
mikey: o boże, idę po ciebie.
[ • ]
@Michael5SOS
naprawdę cieszcie się, że luke nie pisał z nami tekstów trzy lata temu, bo...
√
cześć dzieciaczki
jeszcze tylko jutro i weekend, damy radę.
kiedy czytasz własne opowiadanie i widzisz, że początkowe rozdziały były o wiele lepsze niż te, które piszesz teraz, a od takich rozważań przechodzisz nagle do sensu istnienia i tego, po co w ogóle jesteś na tym świecie skoro nikt cię tu nie chce <<<<<<<<<<<
nieważne
jak wam minął dzień? widzieliście jakieś urocze psy? poznaliście kogoś nowego, kto był dla was miły? opowiedzcie mi o waszym życiu
mam nadzieję, że u wszystkich jest lepiej, niż było wczoraj. a jeśli wciąż jest fatalnie, to wiedz, że jestem z ciebie dumna, bo wciąż to czytasz, co oznacza, że dożyłeś/aś tego momentu, a to bardzo dużo!
kocham was wszystkich
pijecie dużo wody? oby, woda dobrze wam zrobi, miśki
na razie !!
<"/ & c"|
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro