Los Angeles

@Calum5SOS: no........ więc johnny pobawił się w zayna.

@The5SOSUpdates: Siedemnastego marca Johnny ogłosił oficjalne odejście z zespołu.

@The5SOSUpdates: Niestety ta ""cudowna"" część fandomu trenduje #dziękiluke i prawdopodobnie przez to Michael jest ostatnio nieaktywny na twitterze.

@hemmo: przepraszam. tak cholernie was przepraszam.

  [ • ]

SOCIAL CASUALTY EP

1. social casualty

2. independence day

3. if you don't know (ft. calum hood)

4. green light

5. over and over

6. drown (bmth cover ft. michael clifford)

[ • ]

sugarscape.com

Najpierw Zayn, teraz Johnny. Dlaczego najgorsze przytrafia się najlepszym?

Odejście Zayna Malika z One Direction było szokiem, po którym ciężko było podnieść się fankom zespołu. Jak poradzą sobie fanki 5SOS z identyczną sytuacją? 

Jak wszyscy wiemy (i nad czym ubolewamy), główny wokalista naszego ulubionego zespołu - 5 Seconds of Summer, siedemnastego marca postanowił opuścić swoją grupę, którą cztery lata temu założył z najlepszym przyjacielem, Michaelem Cliffordem. Od jakiegoś czasu muzykom nie układała się współpraca, o czym fani dowiedzieli się dopiero w momencie, w którym na jednym z koncertów Johnny'ego zastąpił niejaki Luke Hemmings, młody przyjaciel Michaela Clifforda. 

Johnny, spytany o powód odejścia, nie ukrywał odpowiedzi. "Zawaliłem, to najlepsze wyjaśnienie. Zdaję sobie sprawę, że sława uderzyła mi do głowy i nie byłem szczęśliwy z tym, co robiłem" - wspomina w rozmowie z naszym reporterem. "Zakładając zespół wiedziałem, że mamy potencjał i cieszę się, że zaszliśmy razem tak daleko. Po prostu uznałem, że solowa kariera lepiej mi się przysłuży, a jeśli znów mi odbije, to przynajmniej nie zaszkodzę nikomu poza samym sobą. Michael, Ash i Calum poradzą sobie beze mnie."

Cóż, cieszy nas to, że Johnny stara się odnaleźć siebie, lecz mamy obawy co do tego, jak będzie wyglądała reszta trasy. A może 5SOS mają już pomysł, jak sobie poradzić? Fanki nie próżnują i choć z jednej strony na wspomnianego wyżej Luke'a polała się fala nienawiści, to większa część fandomu rozpoczęła akcję #Luke5SOS. 

Życzymy powodzenia zarówno Johnny'emu, jak i 5SOS! 

[ • ]

'Cześć. Jak już wszyscy wiecie... Jestem Luke. Hm, nagrywam ten filmik, bo ostatnio... Cóż, może przejdę do rzeczy. Spieprzyłem sprawę, wiem o tym. Ale proszę was, nie myślcie, że czuję się chociaż odrobinę lepiej niż wy. Ja też jestem fanem 5SOS, nie ważne co o mnie słyszeliście, albo co przeczytaliście. Przez prawie cztery lata ten zespół był dla mnie wszystkim i nadal jest, dlatego odejście Johnny'ego dotknęło mnie tak samo. Spowodowałem ostatnio wiele złych rzeczy, przez plotki doprowadziłem wielu fanów do płaczu, a nigdy tego nie chciałem. Uważałem, że chęć spełniania własnych marzeń to nic złego i tak naprawdę nie zastanawiałem się nad tym, że możecie przeżywać to tak intensywnie. Jestem winien przeprosiny wszystkim fanom 5SOS, bo może macie rację... Może to moja wina. Ale naprawdę chcę, żebyście zrozumieli jedną rzecz. Nigdy, przenigdy nie chciałem skrzywdzić ani Johnny'ego, ani Caluma, Ashtona, czy tym bardziej Michaela, o co zdajecie się bać najbardziej. Nie wiem, co jeszcze mógłbym zrobić, dlatego po prostu przepraszam. Uch, na razie.'

[ • ]

@Michael5SOS: on nie jest wam nic winien. byłbym wdzięczny za odrobinę wsparcia, a nie coś wręcz przeciwnego.

  √

cześć dzieciaczki

może niepotrzebnie rehabilitowałam johnny'ego, bo teraz wam szkoda, że odszedł i nie wiem, co z tym zrobić, chociaż od początku to planowałam. mam nadzieję, że jednak nie zepsułam wszystkiego i dalsze części wam się spodobają, bo ta jest nudna, ale chciałam jakoś szybciej przejść przez tą przerwę w trasie.

i żeby was uspokoić: NIE, luke nie zajdzie w ciążę. imiona były mi potrzebne do czegoś innego i bardzo dziękuję za propozycje, bo podaliście mi śliczne imiona. 

ps. wiecie, że jesteście najcudowniejszymi czytelnikami, jakich można mieć? dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednią częścią, już czuję się lepiej. kc

na razie !!