Tokyo - 00:27

TRENDS

#deadpool

#LukeDo5SOS

johnny

Manchester United

damn daniel

[ • ]

ja: co z tobą? jak tam nos?

princess: złamany.

ja: kurwa

ja: przepraszam, luke. nie chciałem, żeby tak wyszło

princess: to nie twoja wina. :-)

princess: przeżyję.

ja: ale twój śliczny nosek

ja: mam ochotę zabić johnny'ego

princess: z moim nosem będzie okej, na szczęście kość nie jest aż tak uszkodzona, więc wszystko powinno wrócić do normy.

ja: wracacie już?

princess: tak..

princess: do australii.

...

Michael.
Luke.

Nawiązywanie połączenia z 'princess'.

'Jak to "do Australii"?'

'Myślisz, że mama dopuści mnie gdziekolwiek w pobliże Johnny'ego? Przed chwilą dzwoniła na lotnisko i zamawiała bilety. Niepotrzebnie powiedziałem jej, że Johnny już wcześniej mi groził. Ale uznałem, że to pokaże jej, że to moja wina, a nie...'

'Czekaj, co? Johnny już wcześniej ci groził, a ty mi nic nie powiedziałeś?'

'Boże, po co ja w ogóle się odzywam? Mike, posłuchaj...'

'Nie, Luke. To ty posłuchaj. Jeśli Johnny robi coś takiego, to powinieneś mi powiedzieć, jasne? Nic z tego, co się stało, nie jest twoją winą. Jestem twoim chłopakiem, jestem starszy, to ja cię tutaj ściągnąłem. Jestem za ciebie odpowiedzialny, powinienem cię chronić! Masz złamany nos, więc wnioskuję, że nie za dobrze sobie radzę, huh?'

'Uważasz, że ja sam bym sobie nie poradził?'

'Na litość boską, powtórzę: masz złamany nos. O czym to świadczy?'

'O mojej nieudolności?'

'Nie rób tego. Nie teraz. Przekonaj mamę, żebyście mogli zostać...'

'Nie, Michael. Chcę to zrobić teraz. Teraz chcę być chorym psychicznie świrem. Nie umiem o siebie zadbać?'

'Luke...'

'Ślicznie. Po prostu ślicznie. Więc zgadzasz się z moją mamą.'

'Brałeś lekarstwa przed koncertem?'

'Poważnie, kurwa, chcesz prowadzić tę rozmowę w tym momencie?'

'Przepraszam, skarbie. Nie chcę się z tobą kłócić. Wiem, że ty też nie chcesz. Pewnie podali ci mocne środki przeciwbólowe. Mogę porozmawiać z twoją mamą?'

'Nie mam pięciu lat, Michael!'

...

'Luke...'

'Prawda jest taka, że się boję, Mike. Boję się, nie chcę być powodem kłótni w moim ukochanym zespole i chcę tylko wrócić do Australii. Przepraszam.'

√

cześć dzieciaczki
dwa rozdziały od razu, bo czemu nie? za mało mnie jeszcze nienawidzicie haha.

dla zapominalskich - luke wciąż cierpi na stany lękowe, więc myślę, że jeśli jego reakcja wydała wam się przesadzona, to już taka nie jest.

na razie !!
:-)