day 112
Luke - Sydney, 00:50
Michael - Nagoya, 22:50
kitten: LUKE WIDZIAŁEM DZISIAJ OGROMNEGO PIKACHU
kitten: JUŻ WIEM JAK SIĘ CZUŁEŚ WIDZĄC MÓJ ZESPÓŁ NA ŻYWO PIERWSZY RAZ
kitten: JA TAK MAM Z TYM PIKACHU MIAŁ JAKIEŚ 2,5 METRA WYSOKOŚCI MYŚLISZ ŻE MOGĘ GO KUPIĆ??
kitten: KOCHANIE TO SPRAWA ŻYCIA I ŚMIERCI
ja: michael, jesteś w japonii drugi raz i wszystko jeST DOKŁADNIE TAK SAMO JAK NA ROWYSO, USPOKÓJ SIĘ, ALBO WRÓCISZ DO MNIE BĘDĄC WŁAŚCICIELEM POŁOWY AZJI.
kitten: MAM SPYTAĆ ASHTONA?
ja: TAK, A POTEM I TAK KUP TEGO PIKACHU I BĘDZIEMY GO TRZYMAĆ W MOIM DOMU, ŻEBY SIĘ NIE CZUŁ SAMOTNY, KIEDY TY BĘDZIESZ KONCERTOWAŁ.
kitten: KOCHAM CIĘ
ja: A JA CIEBIE
ja: DLACZEGO KRZYCZYMY
kitten: bo tu jest tak idealnie, japonia to moje ulubione miejsce na świecie
ja: uwielbiam, kiedy tam jesteś. pamiętam jak ostatnim razem oglądałem wszystkie filmiki z waszego pobytu tam i byłeś taki uroczy, wtedy definitywnie stwierdziłem, że moim fav jesteś ty, a nie calum.
kitten: JAK TO
kitten: to nie byłem twoim fav od początku? myślałem, że mamy coś specjalnego
ja: mike, poważnie zacytowałeś moje własne słowa?
kitten: mam dobrą pamięć ;)
ja: GÓWNO PRAWDA, ZAPOMNIAŁEŚ SWOJEGO PASZPORTU WIĘCEJ RAZY NIŻ JA POTKNĄŁEM SIĘ DZISIAJ O WŁASNE NOGI
kitten: wiesz, że jesteś uroczy? już za tobą tęsknię. szkoda, że nie udało nam się spotkać przed moim odlotem
ja: dlatego, że jestem idiotą. ale za niedługo wrócicie do aus i zobaczę was na koncercie
ja: lepiej zagrajcie story of another us albo szukam sobie nowego ulubionego zespołu
kitten: więc zobaczę cię za... jakieś osiem miesięcy?
ja: och...
ja: idź lepiej spytaj ashtona o tego pikachu :-)
kitten: luuukkkeee :(
[ • ]
1m: Ashton Irwin i 32 inne osoby zaobserwowały cię.
Prywatne wiadomości z Ashton Irwin.
Ashton5SOS: Luke powiedz mi czy chcesz, żeby nasz samolot rozbił się przez ilość rzeczy, które Michael kupi, bo "Luke się zgodził"?
hemmo: KRSYCZĘ
Ashton5SOS: Och, daj spokój. Jeśli masz umawiać się z Michaelem, musisz się przyzwyczaić. Już jesteśmy przyjaciółmi. :D
hemmo: *krzyczę wewnętrznie*
hemmo: ALE TEN PIKACHU JEST CUDOWNY I JA GO CHCĘ
Ashton5SOS: Nawet go nie widziałeś!
hemmo: nie muszę czegoś widzieć, by wiedzieć, że jest urocze. nie wiedziałem jak michael wygląda przez dwa miesiące, a i tak uważałem, że jest uroczy i proszę - miałem rację ;-)
Ashton5SOS: Cokolwiek, kochasiu. Michael nie kupuje tego Pikachu.
hemmo: JESTEŚ WREDNY
Ashton5SOS: PRZEPRASZAM
[ • ]
ja: ashton się nie zgadza :-(
kitten: wiem, nie ma z nim zabawy :(
ja: więc kiedy zamierzasz kupić naszego pikachu?
kitten: z samego rana
ja: TAK.
kitten: znajdę sposób, żeby trafił do ciebie jak najszybciej, słonko
ja: gdybym mógł, to pewnie udusiłbym cię, przytulając zbyt mocno.
kitten: chciałbym, żebyś tu był
ja: chciałbym tam teraz być.
√
cześć dzieciaczki
chciałam jednego spokojnego dnia i co?
I KURWA TO
TAK BARDZO ICH NIENAWIDZĘ
NIECH ZGINĄ WSZYSCY
DUPKI
ok przepraszam, musiałam
5sos z dziećmi to najpiękniejsza rzecz na świecie.
zabić ich.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro