ok, teraz jesteśmy przyjaciółmi
Przewróciłaś oczami na Shoto. Dlaczego zawsze powstrzymywał cię od robienia różnych rzeczy. Jego twarz z fioletu zmieniła na normalny kolor. Próbował cię powstrzymać wstrzymają oddech.
Kiedy odzyskałaś oddech, gapiłaś się na niego, posyłając mu najlepsze wściekłe spojrzenie, jakie mogłaś. A on nadal siedział tam, bez emocji na twarzy.
Jakaś brązowo włosa dziewczyna zaczęła rozmawiać z chłopakiem, który został przeze mnie nazwany "zielony". Obserwowałaś jak jego twarz przybiera jasny odcień czerwieni, w tym samym kolorze co lewą strona twoich włosów. Podrapał się nerwowo po karku. Ewidentnie się w niej podkochuje. Uderzyłaś głową o stół i siedziałaś tam, nie ruszając się i nie robiąc hałasu.
Kiedy para przestała mówić, powolny, głęboki głos odezwał się za nimi.
- Zajęło wam to 8 sekund, jesteście zbyt gadatliwi. - Powiedział wstając w śpiworze.
W środku był pro bohater Eraserhead.
- Jestem pan Aizawa. Jestem waszym wychowawcą. - A może to nie on.
W każdym razie jeszcze raz rozejrzałam się po pokoju.
- Pani Todoroki? Czy możesz powtórzyć to, co właśnie powiedziałam. - Jęknął pan Aizawa.
Byłaś w kompletnym szoku, dlaczego musiał cię zapytać, spojrzałaś na Shoto, a on skinoł głową.
- Zamiast iść na rozpoczęcie będziemy mieli test sprawnościowy. Tak pan powiedział. - Oznajmilaś z dumą.
Chłopak o blond włosach z piorunem zaczął chichotał z tyłu klasy.
Aizawa przewrócił oczami i wskazał, żeby klasa podążyła za nim na zewnątrz. Idąc korytarzem podszedł do ciebie chłopak z żółtymi włosami i czerwonymi.
- Cześć, jestem Denki Kaminari. Twoja odpowiedź na zajęciach była taka zabawna. - Powiedział, przedstawiając się radośnie.
- Cóż, nie wymyśliłam tego... - Powiedziałam nerwowo, ale czerwono włosy ci przerwał.
- Cześć, jestem Eijiro Kirishima. Chcesz usiąść z nami na obiedzie? Może zostaniemy przyjaciółmi! - Kirishima powiedział uśmiechając się szeroko.
- Chciałabym! Ale czy mój brat też mógł z nami siedzieć? Nie jest zbyt towarzyski. - Powiedziałaś niezręcznie pocierając się po karku.
- Jasne! - Powiedzieli chórem.
Przez resztę marszu na plac treningowy rozmawialiście o bohaterach i o tym, który był ulubiony.
______________________________________
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro