Rozdział XXIII - O żesz kurwa w psią mordę
Trochę dużo dzisiaj rozdziałów, ale no naszło mnie 🤭
- Zizou - zaczął Ramos próbując przekonać mężczyznę, aby ten pozwolił mu jak najszybciej się ulotnić - Ja muszę.
- Idź i mnie nie denerwuj - machnął dłonią - I tak najwięcej umiesz z całej tej grupy pojebów.
- Uwielbiam cię - uśmiechnął się szeroko i wybiegł z boiska. Chciał znaleźć swoją prawą ręką do takich spraw.
- Pepe ruszaj dupę - powiedział wchodząc do szatni.
- Co? - zapytał opierając głowę o jedną z szafek.
- Lecimy rozjebać kogoś - wyszczerzył swoje zęby o kolorze nowego, białego kibla.
- Pique? - spojrzał na Ramosa, który wyglądał jakby miał zaraz jakąś wojnę domową wywołać.
- No oczywiście! - krzyknął ciągnąć przyjaciela za ramię.
---------------------------------------------------------
- Gerard - zaczął Modrić stojąc nad Hiszpanem - Wiem, że po pijaku odwala się jeszcze gorsze rzeczy, więc ja ci wybaczam, ale tego samego nie można powiedzieć o Ramosie.
- Boże co... - jęknął Pique, trochę już wytrzeźwiał i w miarę normalnie kontaktował.
- Sprawa wygląda tak, że Sergio dowiedział się o tym, że zniszczyłeś mi drzwi - zawahał się na chwilę - I jest szansa... No wiesz... On cię zniszczy...
- Nie...Kurwa nie - załamany Gerard schował twarz w dłoniach.
- Dlatego na twoim miejscu kupiłbym już jakiś bilet na samolot - uśmiechnął się - W sumie to już ci kupiłem.
- Co zrobiłeś?! - oburzył się Rakitić, który na jego słowa prawie się udusił - Nie ma szans. Nie pozwalam na to. Jesteś dla niego zbyt miły. Stop Luka, Stop!
---------------------------------------------------------
- Brzuch mnie boli - Georgina oparła głowę o ramię Ronaldo. Od kilku godzin oglądali bajki o księżniczkach.
- Zeżarłaś właśnie trzecie pudełko lodów - zaśmiał się Cirstiano jedząc ciasteczko owsiane.
- Serce też mnie boli - westchnęła przypominając sobie jej nieudane wyznanie miłości - Ja się jej już więcej na oczy nie pokażę.
- Jezu no - Portugalczyk przytulił dziewczynę - Nie przejmuj się nią. Pewnie coś wcześniej ćpała z Messim.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro