Rozdział VIII - Misiu kolorowy
! Taka trochę słodka gejoza !
- Stało się coś? - zapytał Ramos wchodząc do kuchni gdzie przebywał Luka. Chorwat nie wyglądał za dobrze, był smutny i zmęczony - Luka?
- Ciotka Krepina nie żyje - powiedział po chwili patrząc w pustą przestrzeń - Chciała tu przyjechać, ale potrącił ją tir.
- To chyba dobrze - Sergio dopiero po chwili zdał sobie sprawę z tego co powiedział - Boże, przepraszam, nie powinienem był tak mówić.
- Nic się nie stało - szepnął i przytulił Hiszpana - Jakoś tak dziwnie będzie bez niej.
- Ej nie smutaj - objął blondyna - Będzie dobrze.
- Tak myślisz? - Modrić spojrzał mu w oczy.
- Tak, przynajmniej teraz nie będzie mi w planach przeszkadzać - pomyślał i przysunął głowę Luki do siebie - Będzie.
- Cieszę się, że jesteś - Chorwat zamknął oczy i położył dłonie na barkach Ramosa.
- Ja też się cieszę - uśmiechnął się - Pukałem do prawie tysiąca domów, dokładnie to sześciuset dziewięćdziesięciu ośmiu, ale było warto.
- Mogłeś zadzwonić.
- Mogłem - przyznał mu rację - Ale wtedy nie byłbym sobą.
- Racja - zaśmiał się - Ty musisz wszystko robić inaczej.
- Dlatego właśnie mnie uwielbiasz - przejechał dłonią po jego blond włosach.
- Uwielbiam - przytaknął rozpływając się w uścisku Hiszpana.
---------------------------------------------------------
- Zjebaliście! - krzyknął selekcjoner polskiej reprezentacji - Jak można być takimi idiotami?! Cały świat się z was śmieje, zamiast biegać po boisku to w cyrku jako klauny powinniście pracować!
- Byli lepsi - Lewandowski wzruszył ramionami.
- Lepsi? - powtórzył unosząc brwi - Kurwa z San Marino przegraliście!
- Wzięli nas z zaskoczenia - powiedział Zieliński.
- Z zaskoczenia to ja was mogę zaraz wyjebać! - usiadł w fotelu - Gdzie Krychowiak?
- Wywalił go pan z drużyny - powiedział Szczęsny, który do tej pory nie odezwał się ani słowem.
- Dzwoń po niego - uderzył pięścią w stół - Niech zaraz tu wraca.
--------------------------------------------------------
Dzięki waszym komentarzom dostaję weny 😻🤭
Możecie częściej pisać
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro