Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział.12

Wyszłam na taras,a Jungkook został z chłopakami w salonie mówiąc.

Jungkook- Chce się jej oświadczyć na plaży ale nie wiem jak się do tego zabrać .

Jungkook- był podekscytowany swoim planem, ale też lekko zestresowany, jak to zrobić w odpowiedni sposób. Zrozumiał, że chce, aby ten moment był niezapomniany dla mnie i dla nas obojga.

Jungkook- Chłopaki, potrzebuję waszej pomocy. Chcę się oświadczyć T.I. na plaży, ale nie mam pomysłu, jak to zrobić.

Namjoon uśmiechnął się, widząc determinację Jungkooka

Namjoon- To naprawdę piękny gest. Mam kilka pomysłów, które mogą ci pomóc. Możemy ustawić latarnię morską w tle, a może zorganizować romantyczną kolację przy zachodzie słońca?

Jimin kiwnął głową, dodając:

Jimin- Możemy też zorganizować niespodziankę na plaży, z lampionami i podświetleniem. To będzie naprawdę romantyczne.

Jungkook był wdzięczny za pomoc swoich przyjaciół. Po wybraniu najlepszego pomysłu, zaczęli przygotowywać niespodziankę na plaży, z nadzieją, że będzie to dla mnie wyjątkowy i magiczny moment.

Na plaży panowała romantyczna atmosfera. Jungkook, wspierany przez swoich przyjaciół, starannie przygotował niespodziankę dla mnie. Plaża była oświetlona lampionami, a w tle rozbrzmiewała delikatna muzyka. Namjoon ustawiał latarnię morską, aby nadać całości jeszcze bardziej magicznego wyglądu.

Kiedy wszystko było gotowe, Jungkook poprosił mnie o spacer po plaży. Wiodła nasza droga między lampionami, a szum morza dodawał uroku całemu wydarzeniu.

WYGLĄDAŁO TO TAK

Jungkook klęka na piasku, trzymając w dłoni mały, błyszczący pudełeczko. W jego oczach widać mieszankę nerwowości i ekscytacji

OŚWIADCZYNY JUNGKOOKA

PIERŚCIONEK

Jungkook- T.I., odkąd Cię poznałem, moje życie stało się piękniejsze. Jesteś dla mnie jak słońce, które rozświetla każdy dzień. Nauczyłaś mnie, co to znaczy kochać i być kochanym. Dlatego... Czy zechciałabyś zostać moją żoną?

Wzruszona odpowiedziałam .

T.I- Och, Jungkook... Tak, oczywiście! Tak, chcę!

Jungkook promienieje z radości odparł.

Jungkook -Naprawdę? To najwspanialsza wiadomość w moim życiu!

Założył mi pierścionek na palec, a potem oboje objęliśmy się i całujac w świetle zachodzącego słońca. Na naszych twarzach malowała się nieskrywana euforia i szczęście.

CHWILĘ PÓŹNIEJ:

Zaśmiałam się mówiąc.

T.I- Ale wiesz co? Trochę mnie oszukałeś! Powiedziałeś, że idziemy na spacer, a tu taka niespodzianka!

Jungkook spojrzał na mnie figlarnie mowiac.

Jungkook- Cóż, chciałem, żeby ten moment był dla Ciebie wyjątkowy. I myślę, że mi się udało, prawda?

T.I- Oczywiście, że tak! To był najpiękniejszy dzień w moim życiu. Dziękuję Ci, kochanie.

Jungkook objal mnie mocniej i szeptajac do ucha:

Jungkook- I obiecuję Ci, że każdy kolejny dzień będzie taki sam, albo nawet lepszy.

Patrzylismy sobie w oczy, pełni miłości i oddania. Wiedzą, że przed nami stoi wspólna przyszłość, pełna radości, wyzwań i wspólnych przeżyć. Razem pokonamy wszelkie przeszkody i stworzymy dom wypełniony ciepłem, śmiechem i bezgraniczną miłością.

POV JUNGKOOK'A

Po pocałunku T.I. patrzymy sobie głęboko w oczy. W jej spojrzeniu widzę troskę i niepokój.

T.I- Ale obiecuj mi jedno, kochanie. Bądź ostrożny w swoich działaniach. Wiem, że jesteś szefem mafii i musisz robić to, co trzeba, ale tak bardzo się o ciebie boję.

Przytuliłem ja do siebie.

Jungkook -Rozumiem, kochanie. I obiecuję ci, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby chronić siebie i nas oboje. Ale wiesz też, że nie mogę całkowicie zrezygnować z tego świata. To część mnie, część mojego życia.

T.I unosząc głowę i patrząc mi w oczy powiedziała.

T.I-Wiem, Jungkook. I nie proszę cię o to. Ale błagam, uważaj na siebie. Nie chcę cię stracić.

Patrzyłem jej w piękne oczy.

Jungkook -Nigdy cię nie opuszczę, T.I. Jesteś dla mnie najważniejsza osoba na świecie. I obiecuję ci, że zawsze będę przy tobie, bez względu na wszystko.

Całujemy się ponownie, tym razem z większą namiętnością i żarliwością. W moim ciele wzbiera pożądanie, a myśl o T.I. rozpala moje zmysły. Chcę ją mieć teraz, natychmiast. Szepcze do jej ucha.

Jungkook- Chcę cię tu, na plaży. Teraz.

T.I zarumieniona spytała .

T.I- Ale... tutaj? Na oczach wszystkich?

Zaśmiałem się...

Jungkook -Nikt nas nie widzi, kochanie. To nasza prywatna plaża.

T.I gryzie mnie w ucho szeptajac.

T.I-No dobrze, ale szybko. Nie chcę, żeby ktoś nas zobaczył.

Unosi się z piasku i prowadzi mnie w stronę ukrytego zakamarka wśród palm. Tam, w świetle księżyca, spełniamy naszą namiętność. Jej ciało jest delikatne i miękkie, a jej usta słodkie i kuszące. Oddaję się tej chwili bez reszty, zapominając o całym świecie. Powiedział w myślach do siebie.

Jungkook - T.I. jest wszystkim, czego pragnę. Jest moją miłością, moją obsesją, moim wszystkim. I zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby ją chronić i uszczęśliwiać. Nawet jeśli to oznacza ryzykowanie własnego życia.

T.I. rozchyla lekko nogi, a jej twarz nabiera nieco oburzonego wyrazu,mówi z nutą złości w głosie.

T.I- Nigdy nie pozwolę, żebyś dla mnie ryzykował życiem! Rozumiesz?!

Spoglądam w jej piękne oczy, a po chwili bez słowa ostrzeżenia wsuwam mojego członka w jej cipkę mówiąc z chrapliwym głosem.

Jungkook -Jak zawsze taka mokra i ciasna...

T.I. natychmiast wygina swoje ciało w łuk, a z jej ust wydobywa się jęk pełen przyjemności mówi z jękiem.

T.I- Jungkook!

Poruszam się w niej rytmicznie, patrząc jej głęboko w oczy. Widzę w nich mieszankę pożądania, strachu i oddania.

T.I- Masz... uważać na tych swoich akcjach... ahhh...

Czuję, jak jej ciało coraz mocniej zaciska się na moim członku, a jej oddechy stają się coraz szybsze i płytsze. Wiem, że jest blisko.
Mówiłem w myślach.

Jungkook -T.I. jest jak ogień. Spala mnie od środka, ale jednocześnie daje mi siłę i chęć do życia. Chcę ją kochać, chronić i sprawiać jej przyjemność. I wiem, że ona odwzajemnia moje uczucia.

Przyśpieszam ruchy, a T.I. jęczy coraz głośniej. W końcu osiągamy wspólny szczyt rozkoszy, a nasze ciała drżą w uniesieniu.
Po chwili opadła na piasek.

T.I- Och, Jungkook... to było niesamowite...

Jungkook -Dla ciebie, kochanie, zrobię wszystko.

Leżymy obok siebie na plaży, obejmując się i patrząc w gwiaździste niebo. W tej chwili czuję się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Mam T.I. przy sobie, a to wszystko, czego pragnę. Mówiłem w myślach.

Jungkook -Wiem, że moje życie w mafii jest niebezpieczne. Ale dla T.I. jestem gotów zrezygnować ze wszystkiego. Ona jest moim światem, moją miłością, moim wszystkim. I zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby ją chronić i uszczęśliwiać.

Po chwili T.I., niczym rozbrykana nimfa, okrakiem zasiada na moich kolanach, namiętnie całując mnie w usta. Powiedział z nutą żartobliwości w głosie.

T.I- Będziemy mieli dziecko, kochanie. I nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. Nie chciałabym wychowywać naszego malucha sama.

Wsuwam ponownie mojego członka w jej cipke, a ona z nową siłą obejmuje mnie pocałunkami, dysząc z pożądaniem.

T.I- Ahhh... Jungkook... Zawsze wracasz do mnie po swoich niebezpiecznych akcjach!

Czuję, jak jej cipka zaciska się na moim członku, a jej ruchy stają się coraz bardziej rytmiczne. Wiem, że jest blisko.
Mówiłem sobie w myślach.

Jungkook -T.I. jest jak narkotyk. Uzależnia mnie, pochłania bez reszty. Ale to uzależnienie jest dla mnie słodsze niż miód. Chcę ją mieć w swoich ramionach na zawsze, chronić ją i kochać bezgranicznie.

Przyśpieszam ruchy, a T.I. jęczy coraz głośniej. W końcu osiągamy wspólny szczyt rozkoszy, a nasze ciała drżą w uniesieniu.
T.I opadając na moje piersi jeknela.

T.I-Och, Jungkook... to było niesamowite...

Całowałem ja po szyji mówiąc.

T.I- Dla ciebie, kochanie, zrobię wszystko. Nawet zrezygnuję z mojego niebezpiecznego życia w mafii.

Leżymy na plaży, wtuleni w siebie, patrząc w gwiaździste niebo. W tej chwili czuję się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Mam T.I. u swego boku, a to wszystko, czego pragnę.

Jungkook - Wiem, że świat mafii jest brutalny i niebezpieczny. Ale dla T.I. jestem gotów z niego zrezygnować. Ona jest moim światem, moją miłością, moim wszystkim. I zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby ją chronić i uszczęśliwiać. Nawet jeśli to oznacza ryzykowanie własnego życia.

Delikatnie muska dłońmi jej piersi i pośladki, wzbudzając u niej dreszcze przyjemności. Nasze oddechy stają się coraz szybsze i płytsze, a ciała drżą w rytmie namiętności. W powietrzu unosi się słodki zapach pożądania i miłości.

Kolejny rozdział za nami ✨ Co jeszcze planuje Jungkook? O tym w kolejny rozdziale.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro