♡🌼♡🌼♡
czasami czuję, że tak naprawdę ona nie powinna ze mną być.
czuję, że nasz związek zmarnował jej życie.
lub raczej ja zmarnowałam jej życie.
ona zasłużyła na kogoś innego i lepszego.
ja nie umiem o nią zadbać.
nie umiem jej uchronić.
wylała przeze mnie tyle łez.
wylała przeze mnie tyle krwi...
do czego ja doprowadziłam?
DO CZEGO JA KURWA DOPROWADZIŁAM?!
niegdyś walczyłyśmy.
niegdyś byłyśmy wrogami.
jednak dzięki jej dobroci nasza relacja całkowicie się odmieniła.
bowiem zrozumiałam, iż ją kocham.
ona jednak kochała mnie o wiele, wiele prędzej.
darzyła mnie uczuciem jeszcze przed bitwą pod grunwaldem.
tyle że ja wtedy jej nie cierpiałam.
myślałam, że nie cierpię z wzajemnością.
podczas tej bitwy ja...
ja prawie ją zabiłam.
litwa ją uchroniła.
dokonała tego czego ja nie potrafię dokonać.
na dodatek uchroniła ją przede mną.
felicja powinna być z tatjaną.
zasługuje na kogoś takiego jak ona.
jestem złą osobą.
to ją miała wybrać, nie mnie.
wyrządziłam im obu tyle złego...
obie na to nie zasłużyły.
teraz dalej powinny tworzyć jeden kraj.
one powinny być parą.
kto to widział, prusy i polska?
przecież to od początku nie miało szans.
wszyscy dookoła chcą, abym zostawiła felicję, ponieważ widzą, to co ja zauważyłam dopiero teraz.
a jeśli już za późno?
co jeśli ona nie nadrobi już straconego przeze mnie czasu?
nie zasłużyłam na kogoś tak wspaniałego, jak fela.
nigdy nie powinnam dostać od niej tej miłości, tego ciepła...
to wszystko nie tak miało być.
TO WSZYSTKO NIE TAK!
PRZECIEŻ ZROBIŁAM TYLE ZŁEGO!
NIE ZASŁUGUJĘ NA NIC!
NIE ZASŁUGUJĘ NA ŻYCIE!
powinnam była zabić się już po odzyskaniu przez polskę niepodległości.
czemu felicja musiała przyjść tamtego dnia do mojego domu?
czemu akurat wtedy, gdy byłam już tak blisko popełnienia samobójstwa?
gdyby wtedy nie przyszła byłaby szczęśliwa razem z litwą.
a jeśli los chciał, abyśmy były razem?
nie, to niedorzeczne!
przecież na to nie zasłużyłam!
czas w końcu zrobić to czego nie zrobiłam 102 lata temu.
czas uwolnić od siebie polskę.
muszę się zabić.
~~~~~~~~~~
takie coś siedziało mi w głowie--- dziękuję za przeczytanie tego!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro