7.Ko ko bop
Nastał ranek. Chłopców obudził głośny huk.
- wstawajcie, idziemy
Powiedziała dziewczyna i żuciła w nich ubrania.
Nie zajęło im długo ubranie się, lecz Baekhyunowi trzeba było trochę pomoc co nie szło chłopakom najlepiej
- matko boska! Cioty odsuńcie się!
Wkurzyła się na nich i sama brała chłopaka, który czuł się przez to bardzo niezręcznie.
- ej! Nie rumień się. Końcu byliśmy przyjaciółmi, nie?
Klepnęła chłopaka w ramie i mrugneła do niego. On gdy tylko odeszła chwycił się za ramię i zaczął syczeć z bólu
- kiedy będziemy na miejscu?
Zapytał Kai, który jeszcze nie wyszedł a już mu się nie chciało
- w południe powinniśmy być na miejscu
Stwierdziła kiwając głową
- to jak tam jest daleko?
Zdziwił się D.O
- 10 kilometrów, ale z nim za szybko tam nie dojdziemy
Powiedziała wskazując na Baekhyun, a Suho prychnął. Jasmin jedynie spojrzała na niego z podniesioną brwią i wyszła z chatki
- dojdziemy
Powtórzył chłopak i również wyszedł, a za nim reszta. Sehun i Chan podtrzymywali Baekhyuna.
- czy mogę za...?
- nie
Zaczął Chen i dziewczyna mu przerwała
- Jasmin masz na imię?
Nie zraził się
- nie, Kunegunda
Odpowiedziała z ironią na co Kai i D.O zaczęli się śmiać
- ale zabawne
Skomentował Xiumin na co tym razem zaśmiał się Chanyeol.
- co ten wasz sierściuch ma do Ex'a?
Pokazała dziewczyna na kota który cały czas skakał na młodego wilka.
- co twój pchlarz ma do Lay'a?!
Zbulwersował się Baek wskazując na wilcza który próbował gryźć kotka.
- chroni się przed tą bestią!
Kłuciła się dziewczyna kiedy Chen zakryły jej usta dłonią a palec drugiej ręki podłożył na swoich ustach.
- to nie jest zwykły kot
Powiedział Suho
- to kto to niby jest?!
Spytała dalej patrząc na stworzenia
- nasz przyjaciel
Powiedział D.O a dziewczyna spojrzała na nich jak na idiotów
- Ex to też mój przyjaciel i nie wale tą informacją na lewo i prawo
Odpowiedziała z ironią
- ale to był człowiek
Kontynuował rozmowę Chanyeol
- mrok go opętał
Dodał Sehun
- i jesteśmy tu żeby pokonać ciemność i aby zapanowało światłość
Dodał Baekhyun dumnie się prostując
- zamiast zwalczać zło lepiej czynić dobro
Odpowiedziała na co Xiumin prychnął
- nie istnieje coś takiego jak dobro
Powiedział Kai
- istnieje tylko zło i mniejsze zło
Dodał Suho
- zależy w co wieżysz
Powiedziała i odchyliła gałąź którą później dostał w twarz D.O.
₪
Dotarli na miejsce. Stali przed niewielką mieściną podobną do poprzedniej.
- tu się zatrzymamy i jutro znowu wyruszymy
Powiedziała księżniczka
- znowu będziemy iść?
Złamał się Kai
- pięć kilometrów
Odpowiedziała im jedynie dziewczyna i ruszyła w głąb miasteczka. Zatrzymali się pod szyldem " Nagie Diablice"
- tu się zatrzymamy
Powiedziała dziewczyna patrząc na napis po czym weszła do budynku, a reszta za nią.
Osiedli przy braku i dziewczyna powiedziała
- siedem kufli
Mężczyzna kiwną głową i zachwile przed wszystkimi stały wielkie kubki pełne alkoholu.
- za zdrowie tego wymoczka
Powiedziała dziewczyna
- Baekhyuna!
Poprawili ją wszyscy, a ona się zaśmiał po czym wzięła kufel i zaczęła pić. Chłopcy wzięli z niej przykład i zrobili to samo. Odłożyli puste naczynia i na początku nic się nie działo ale po chwili świat zaczął falować
- ej co się dzieje?
Zapytał Sehun
- co w tym było?!
Spytała chwytając za kołnież barmana Jasmin. Ten jedynie się uśmiechnął i wzruszył ramionami. Nagle wszystko stało się takie zabawne. Wokół chłopców zgromadziło się wiele kobiet podobnych do takich jakie oni sobie wydarzyli, a obok Jasmin stanął skąd jej znany chłopak. Flirtował z nią a ona na to pozwalała. Spojrzała na chłopców i coś jej nie pasowały. Czemu było dwóch takich samych gości.
- to pułapka!
Krzyknęła gdy do jej główny dotarło co się tu dzieje, ale nie długo po tym została uderzona w tył głowy.
Jedyne co wszyscy pamiętali to urywkowo kolorowe cukierki które sprawiały im radość, piłkę która po odbiciu leciała w kosmos i wybychała oraz pralke, która cały czas ich usypiała i wmawiała im jakieś kity. Oczywiście jeszcze ogromny pociąg seksualny do nie wiadomo czego.
Oprócz tego pamiętali jeszcze ogromny ból gdy próbowali wyrwać się z tego transu
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro