Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10 cute

co teraz zrobimy?

Dramatyzował Chanyeol w zamku

- zamknij się sierotą, ja tu siostrę i żonę straciłem!

Wkurzył się na chłopaka Sehun. Wszyscy oprócz Hope i Baekhyuna którzy wiedzieli cichu próbowali coś wymyślić.

- nie dramatyzujcie tak, tylko coś wymyślcie!

Wydarł się na nich Xiumin

- wszyscy trzecie japy

Powiedział spokojnie Chen.

- a może użyć anigallerów?

Zapytał Kai, a Sucho zaczął kręcić głową i powiedział

- one się połączyły, przez to zmieni się ich zapach, wygląd i nawet DNA

Powiedział chłopak

- mam pomysł !

Odezwali się razem Baek i dziewczyna

- jestem połączona z Oki

Zaczęła

- możemy to wykorzystać na znalezienie ich

Kontynuował chłopak

- to najmądrzejszy pomysł, który wymyśliliście od ostatnich dwóch godzin

Powiedział kotek wyskakując na stół

- ja piernicze

Chwycił się za serce Kai

- przestałbyś straszyć ludzi!

Krzyknął do niego

- przegryw

Powiedział jedynie pod nosem kot.

- jesteś wstanie je znaleźć?

Zapytał dziewczyny Chen, ona jedynie na to pokiwała głową i powiedziała

- postaram się

Dziewczyna osiadła na podłodze odsuwając się trochę od chłopców. Zamknęła oczy i głośno wciągnęła powietrze. Nagle jej symbole na twarzy zaczęły się zmienić, a obok niej siedziały jej klony tworząc idealny krąg. Od środka tego koła zaczął wypływać czarny, glutowaty płyn. Było go coraz więcej i więcej, rozprzestrzeniał się, aż dotknął nóg dziewczyn. Zatrzymał się i zaczął faulować w miejscu. Chłopcy snateli tak aby wszystko widzieć.

Po pewnym czasie w cieczy zaczął pojawiać się jakiś obraz.

Gdy stał się wyraźny dało się zobaczyć jakąś dziewczynę siedząc na krześle z opuszczoną głową.

- to sukienka Oki!

Powiedział z nadzieją D.O

- ostatni raz pytam, jak dostać się do krainy Bogów?!

Krzyknął męski głos, lecz dziewczyna nic nie odpowiedziała

- ty k*rwo!

Krzyknął i podszedł energicznie do dziewczyny odchylając jej krzesło tak że było widać teraz jej tważ

- mówiłam że nie wiem!!

Krzyknęła do niego, a później dostała z pięści w twarz, a z końcika jej ust poleciała krew.

- to głos Jass?

Zapytał Sehun, a Baek pokiwała głową

- ale praktycznie nie wygląda jak żadna z nich

Powiedział Chan

Ma ona niebieskie włosy związane tak, że wyglądają jak dredy, jedno oko niebieskie z odrobiną róż jak Oki, a drugie czarne z nutki złotego jak Jasmin. Wzrost i figura ciała należała do księżniczki Ziemi, ale spojrzenie, głos i styl ruchu ciała należała do księżniczki Powerllottu. Jej twarz wyglądała jakby dziewczyna bawiła się eyelinerem i jęk żęsy były białe, ale to najprawdopodobniej zastępował kryształy, których na jej twarzy brakowało. Jedynie charakter z tego co było widać był mieszanką ich dwóch. Był agresywny i spontaniczny, taki jaki miała Oki i jednocześnie spokojny i ostrożny jak charakter Jasmin.

( coś w tym stylu)

- jeśli nie chcesz dostać kolejny raz, to lepiej powiedz

Przełożył do jej szyi nóż mężczyzna na co ona jedynie się uśmiechnęła i powiedziała

- żałosny jesteś

Po tych słowach ktoś wbiegł do pokoju i powiedział krzykiem

-oni nas obserwują!

Mężczyzna zrobił jakiś dziwny ruch ręką i cały obraz zniknął.

- ta ostatnia to na pewno była Oki

Próbował zażartować D.O lecz nikt się nie zaśmiał

- wiem gdzie jest

Powiedziała dziewczyna

- to chyba dobrze?

Bardziej zapytał Chen widząc jej minę.
Hope pokręciła głową.

- nie dostaniemy się tam łatwo

Powiedziała

- czemu?

Zapytali razem Sehun i Baekyun.

- została zabrana do "Hali Bogactw" , a tam dostają się jedynie dillerzy i milionerzy

Powiedziała

- żeby się tam dostać będziemy musieli wygrać porządna sumę, przed ich łowcę talentów

Dodała

- na czym to polega?

Zapytał Kai

- co trzy miesiące zbierają się w określonych miejscach i grają tam w gry których nagrodą są duże pieniądze. Ci którzy mają dziewczyny za karzdym razem wysyłają łowcę, aby zaprosił do ich gangu jakiś szczęściaży. Lecz nie łatwo wygrać, trzeba mieć wielkie szczęście, albo być ogromnym oszystem.

Powiedziała

- to idziemy, kiedy to jest?

Zapytał Xiu

- za dwa dni

Odpowiedziała Hope a reszta pokiwała głową

- D.O, szykuj się

Poklepała go po plecach Kai i wyszedł, a reszta za nim. Zostali tylko Chen i Hope.

- jak się czujesz?

Zapytał chłopak

- dobrze

Powiedziała dziewczyna i gwałtownie wstała przez co grunt uciekł jęk z pod nóg. Miała się spotkać z podłogą, lecz Chen zareagował i ją złapał

- napewno?

Zapytał

- kręci mi się w głowie

Powiedziała dziewczyna. Chłopak wziął ją na pannę młodą i wyszedł z pokoju.

- musisz odpocząć, gdzie masz pokój?

Zapytał idąc z nią na rękach

- w prawo, ostatnie drzwi

Powiedziała dziewczyna i chłopak tam wszedł. Dziewczyna miała śliczny niebiesko, biało niebieski pokój z ogromnym okrągłym łóżkiem. Chłopak położył dziewczynę i sam usiadł na jego brzegu.
Za oknem było już ciemno. Nawet gwiazdy się pochowały.

- patrz nawet gwiazdy się boją

Powiedziała dziewczyna

- czego?

Zapytał chłopak, a kropki na twarzy dziewczyny zaświeciły

- mówią, że boją się tego co niesie przyszłość, boją się ciemności

Gdy to powiedziała jej kropki zgasły

- odpocznij

Powiedział chłopak i zaczął wstawać, ale dziewczyna schwyciła go za rękę i powiedziała

- zostań ze mną

Chłopak znowu usiadł i spojrzał na dziewczynę

- nie wiem, czy mogę

Powiedział

- pozwalam

Powiedziała dziewczyna i się uśmiechnęła. Chłopak to odwzajemnił i pokazał szereg białych ząbków. Wyciągnął do Hope rękę i zgarnął jej grzywkę, która wpadła do ślicznych oczu.

- dobrze

Powiedział i położył się obok dziewczyny. Jeżeli chwilę z zamkniętym oczami czekając aż drugie zaśnie, gdy dziewczyna powiedziała

- możesz mnie objąć

Chłopak zrobił co powiedziała

- dziękuję że zostałeś

Dodała na co chłopak jeszcze mocniej ją do siebie przytulił.
Zasneli.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro