Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|05|

Następnego dnia na śniadaniu, nie widziałem Emily i Kariny, kiedy zjadłem oddaliłem się do Lochów. Wypowiadając hasło, spotkałem się ze zdziwionymi spojrzeniem ślizgonów.

- Czy jest Emily Edwards?

Każdy pokręcił głową.

- Wieczorem, gdzieś wyszła z profesorem Snapem, nikt nie widział jak wracała..

Kiwnąłem głową i wystrzeliłem do Severusa.

- Gdzie jest Emily? - rozejrzałem się i zobaczyłam leżącą młodą Edwards na łóżku, a obok niej spokojnego Snape - Co jest?

- Ta uczennica rozlała mocny eliksir, który samym zapachem robi to.. - wskazał na nią - Na początku myślałem że jest z Gryffindoru, Lupin..

- Nie jest, należy do twojego domu, Severusie.

Mistrz Eliksirów machnął szatą i wszedł do swoich komnat, połączonych z salą na eliksiry. Podeszłem do Emily, przyłożyłem dłoni do czoła, zimne.

- Co żeś wylała dziecko..

- To wylała. - podał mi buteleczkę z fioletowym płynem - Tylko ty tego nie rozwal, Lupin.

- Co to?

- Eliksir snu..

- Słodkiego?

- Nie. Prawdziwego, ona myśli że to wszystko u niej w śnie, dzieje się naprawdę.  - wytłumaczył - Rozwaliła to ok. 18:30, a jest 9:50, jeśli nie obudzi się za 10minut jest poważnie.

- Ugh, gdzie Karina?!

- Nie wiem. - wrócił do komnaty

Wstałem i skierowałem się do Hogsemade, poszłem do Madame Rosmerty. Musiałem wszystko przemyśleć, nagły powrót Kariny, Emily i nieznany ojciec. Nimfadora, zniknięcie. Kiedy miałem już zamawiać, usłyszałem podobny głos do Kariny, rozejrzałem się i zobaczyłem ją przy ścianie, krzyczała coś do Rosmerty, ale ona ignorowała ją jak połowę tutaj pijanych ludzi. Podeszłem do niej i nie zważając na nic, podniosłem ją za kołnierz jej lekko błękitnej koszuli.

- O! Rem.us, co t.a.m słychać? - co kilka wyrazów czkała(xD)

- Emily. Jeśli.. - spojrzałem na zegar - teraz się nie obudziła, może być poważnie.

- E tam, da ra.dę... - usiadła z powrotem

- Zadzwonię do Czarodziejskiej Opieki Społecznej! - powiedziałem, obojętnie

_______
Przepraszam że długo mnie nie było, ale miałam doła :/

Instagram: ShadowNightmore lub Siasiunia

Snapchat: ShadowNightmore

Zapraszam również do zajebistej osoby na ig
_cytaty_zranionej_
Ma bardzo zajebiste cytaty i umie pomóc ;*

Kocham was
_Catwomen_ Zwariowanaaa_03

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro