Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~*Nieplano-


Per.Polska

Śmiech robił się coraz głośniejszy.
Zaczęłam robić kroki w tył a wtedy ktoś, gasząc światło w biurze Uni, wciągnął mnie do środka i zamknął drzwi, rzucając mnie na podłoge.

-<A..AGAAAAAAAAAAGG!

-Milcz

Nie zdołałam rozpoznać głosu bo nagle poczułam senność próbując wyjąć z mojego ramienia strzykawke. Film się urwał.

[.......]

Obudziłam się w jakimś ciemnym pomieszczeniu. Byłam przywiązana do fotela i miałam mroczki przed oczami. Po paru sekundach rozpoznałam miejsce. Piwnica. TA PIWNICA. Zaczęłam się wyrywać z fotela a do moich oczu napłynęły łzy. NIE NIE NIE! NIE ZNOWU, NIE! Próbowałam przegryźć line ale na nic się to zdało. Szarpałam się i płakałam ale nadal pozostawałam przywiązana, gdy nagle ktoś wszedł do środka.

-Guten Abend~

-<TO TY!! WIEDZIAŁAM!

-Cichutko, nic ci nie zrobie.

-<ZROBISZ I JA TO WIEM! JAK ŚMIESZ MNIE ZNOWU PORYWAĆ?!

Ten ton był chyba trochę za ostry ale nie przejmowałam się tym zbytnio...CHWILE CZY ONA ZACZĘŁA PŁAKAĆ?! OD KIEDY ONA PŁACZE?!

-<N-Niemcy?

-P-Polen, p-przepraszam, j-ja...

Zrobiło mi się jej... żal? Nie wiedziałam co zrobić ani co powiedzieć.... to było dziwne uczucie...

-<Ty.. płaczesz?

-I..ich? A-a.. f-faktycznie...

-<...Czemu tu jestem?

-Polen... z-zakochałam się w tobie, ale ty pewnie nie lubisz dziewczyn... Jestem okropna...

Niemka ponownie wybuchnęła płaczem i zrobiło mi się jej jeszcze bardziej żal.

-<D..dziewczyn? T-to nie tak że n-nie lubię tylko.. agh... j-ja jestem... uh..

Znowu ten dylemat. Od tygodni zastanawiam się czy jestem Bi czy Hetero... Nie umiem tego określić... Zawsze w moim otoczeniu mówili, że to złe i patologia... Nie umiałabym się z tym pogodzić..

-<N..Niemcy... nie jesteś z-zła... Jesteś całkiem ładna ale j-ja n-nie wiem czy lubię... d-dziewczyny...

Ze strony Niemki nadal było można usłyszeć cichutki szloch.

-N..nie wiesz? A-ale jak to?

-<Nie umiem...zdecydować...ale chwilke... Czy ty mnie porwałaś tylko dlatego że mnie lubisz?!

-....

-<Nie mogłaś poprostu powiedzieć?! Posrało cie?!

-Masz być moja...

-<ugh.. jakkolwiek...

-m..moge cie trochę... poprzytulać?~

==================================

341 słów bez pożegnania

Myślę że się podobało~

NIEMIEC DZIĘKUJE CI ZA TEN POMYSŁ NOOO♡♡♡♡♡

PA PATKIII~~~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro