Dziesiąty
Mel
Weszłam do domu i zobaczyłam śpiącego Nicka na kanapie.
Był to normalny widok.
Nie zamierzałam go budzić był potem wredny.
Od razu poszłam w stronę schodów ale to co zobaczyłam bardzo mną wstrząsnęło
Krew
Alex
Zalana krwią
Uklęknęłam przy niej.
Oddycha
- Alex, obudź się proszę- delikatnie poruszałam jej ramieniem.
Dziewczyna kaszlnęłam i cicho powiedziała:
- O h hejj ttty too pewnie Melania-
- Heh tak! Co Ci się stało?
- Nick się naćpał i - zaczęłam płakać - uderzył mnie. Dwa razy.
- Gdzie?
.................................................
Nick
Obudziły mnie jęki i płacz.
Co do cholery się dzieję?
Ale boli mnie głowa. Co ja wczoraj robiłem?
Zamknąłem oczy i powoli zacząłem sobie przypominać wczorajszy dzień.
Hmm na pewno brałem amfę, a potem...
Alex?
Powoli wstałem
Moja łeb
Och
Idę w stronę schodów.
Mel?
O MÓJ BOŻE Alex cała zakrwawiona
Zauważyła mnie
- IDŹ OD MNIE!!- jej krzyk rozniósł się po całym domu
Melania okryła ją całym jej ciałem. Pobiłem Alex. Obiecałem Bradowi, że jej nie uderzę. Złamałem obietnicę.
.....................
Ashton
- Ku*** Dyl gdzie jest Brad wyszedł 3 godziny temu!
- Nie mam pojęcia. Divker wysłał już 3 jego żołnierzy.
Popatrzyłem na młodego. Widziałem na jego twarzy strach pomieszany z troską. Od naszego przyjazdu do Rosji Brad był bardzo zamyślony.
- Musimy zadzwonić do Nicka on najbardziej go zna.
- Okej dzwoń
Wziąłem mojego Iphone ze stołu. Wybrałem numer Moona.
Po trzech sygnałach odebrał
- Hej co s...
- Nick Bard zniknął
..........................
Brad
Patrzę w dół. Widzę rzekę
Przez parę dni uświadomiłem sobie jedno.
JESTEM ZŁYM CZŁOWIEKIEM
Zabiłem tyle bezbronnych osób.
Zabiłem ją.
Moją żonę..
Do dziś pamiętam jej przerażone oczy, błaganie i płacz mojej córeczki Miji
Oddałem ją siostrze. Mai.
Pamiętam też śmierć Cole'a.
Był dobrym chłopcem. Zrobił dobrze wybierając rodzinną firmę.
Ale jak zawsze musiałem wszystko schrzanić. Nie mogłem uszanować jego decyzji. Wszędzie musiałem się wpieprzyć.
Przez cały czas przypominają mi się chwilę kiedy siedział z Nickiem na kanapie i obaj grali na gitarach.
Wtedy musiałem przystanąć i ich posłuchać
Cholera,
zabiłem najlepszego przyjaciela Nicka.
Patrzę na murek dzielący mnie z wodą. Podnoszę jedną nogę i kładę na niego. To samo robię z drugą.
Patrzę przed siebie.
Chciałbym zobaczyć jeszcze raz w życiu Mie. Wiem, że zapewne to się nie spełni.
Ostatni raz widziałem trzy lata temu. Miała wtedy 2 latka.
Sylvia była ode mnie rok starsza. Zaszła w ciążę w wieku 17 lat.
Byliśmy wtedy tacy szczęśliwi..
Rok później zostałem szefem całego Londyńskiego gangu.
Wciągnąłem powietrze.
Wdech
i
Wydech
Zrobiłem krok przed siebie.
Spadałem powoli
Bardzo P.O.W.O.L.I.
Yeah God love your soul and your aching bones
Take a breath, take a step, meet me down below
Everyone's the same
our fingers to our toes
We just can't get it right
But we're on the road
If ever your world starts crashing down
Whenever your world starts crashing down
Whenever your world starts crashing down
That's when you find me.*
..................................
EEee będę jeszcze żyła bo naprawdę się boję
PRZEPRASZAM
Nie będę eh koniec gadania
Dowiecie czy Brad żyję czy nie za tydzień
Ćwiczenie cierpliwości
Haha
* all fall down OneRepublic
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro