Dwunasty
Alex
Nogi się ugięły pode mną.
Brad zniknął
Możliwe, że przeze mnie
Upadłam na pogłogę
Zaczęłam płakać.
Ktoś mnie przytulił
- Nick ona nie kontaktuje!
......................................
Brad
Misza patrzył się na mnie nie ufnym spojrzeniem.
Krępującą ciszę przerwała Mia:
- Bradi chodź się zie mną pobawić
- Idź braciszku, potem ci nie da spokoju - zaśmiała się cicho
- Ciociu!
Odetchnąłem z ulgą gdy powiedziała do niej ciociu.
Poczułem delikatny dotyk na mojej dłoni. Mia wsadziła swoją rączkę do mojej.
Poszliśmy przed siebie. Za sobą usłyszałem tylko cichy szept Mai
" To jej ojciec"
We are young
But we have heart
Born in this world as it all falls apart
We are strong*
...........................................
Ashton
Dostałem wiadomość od Divkera z treścią:
,, Queen jest bezpieczny. Jest u Mai"
Na początku poczułem ogromną ulgę, ale...
JEST U MAI
Czyli mógł się spotkać z Mią, a to
Źle
On nie jest na to gotowy.
When the end is getting closer
And the earth has burned the sky
Now repent 'cause it's all over
Just let me die**
.......................................
Nick
Al leżała bezwładnie na podłodze.
Zemdlała
- Alex obudź się proszę- krzyczała Mela
Nagle zadzwonił mój telefon
Ashton
-Żyję- powiedział i od razu się rozłączył
Podszedłem do dziewczyn
- Brad żyję - powiedziałem dośc głosno
Oczy Alex otworzyły się.
.......................
Brad
Zobaczyłem na zegar. 20....
Chłopcy będą się martwić...
Popatrzyłem na Mię. Śpi
Zaniosłem ją do jej pokoju.
Powoli zeszedłem po schodach do kuchni gdzie siedziała Maia.
- O hej śpi?
- Tak. Musze iść już do domu. Chłopcy..
- Tak pewnie chodźmy
Wyszliśmy na dwór. Było już dość ciemną.
- Opowiedz mi jak poznałaś Miszę?
- Po tym jak oddałeś mi Mię postanowiłam wyjechać daleko tak jak mnie poprosiłeś. Więc następnego dnia spakowałam to co miałam i wyjechałam do Rosji. Na lotnisku spotkałam właśnie Miszę który czekał na swoją kuzynkę. Aleksandrę. Zaproponował mi nocleg u siebie...
- I ty tak normalnie powiedziałaś TAK?!
- Nie miałam innej opcji. Mogła spać na ulicy. A tak w ogóle troszkę zaprzyjaźniłam się z Alex. Uznałam , że mogę jej ufać. Pomogła jej ... och nie mogę mówić.
- Własnemu braciszkowi nie ufasz?
- Och ok. Zabili jej brata. Cole'a. Może go znałeś?
Przełknąłem z trudem ślinę.
- Tak. Sam go zabiłem. I dlatego sam chciałem popełnić samobójstwo...
..............................
Ten rozdział jest DO BANI
Jestem chora i nie mam weny.
jak niektórzy wiedzą piszę nowe opowiadanie.
Będzie związane też związane z tą rodziną i i nie będę zdradzać hehe
Jak chcecie się dowiedzieć to piszcie do mnie na priv.
* Young Hollywood Undead
**Hollywood Undead - California
Kocham was za 2000 tysiaki wyświetleń LOFCIAM
Jestem w rozpaczy moje ulubiona seria na wattpadzie właśnie się skończyła. Płakała jak bóbr...
Może znacie serie Last Regret
Jak nie to zachęcam wam do przeczytania. Naprawdę zapraszam.
Oki to wszystko to zobaczenia.
Mara <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro