62
Loki: xddddd
Loki: aha. Chce was poinformować że Kasi tu nie ma.
Loki: czemu? Nie wiem.
Loki: rano było jeszcze okej, radość uśmiech i w ogóle.
Loki: aż nagle spadł jej z biurka długopis
Loki: rozumiecie DŁUGOPIS
Loki: a ona się popłakała
Loki: jak ją spytałem o co chodzi to kazała mi się odwalić bo ,,i tak nie zrozumiesz"
Loki: nastolatki. Pff...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro