11
Okej... pewnie powinienem dać tutaj jakże dowcipny komentarz, ale mi się nie chce. Kasia mnie pewnie później zabije, ale co mi tam. A oto jeszcze jeden powód do zabicia mnie - zdradziłem jej imię! Młachachacha, i kto tu jest czystym złem? Teraz zostaje mi tylko delektowanie się ostatnimi chwilami mojego królewskiego życia, nędzni midgardczycy, póki Pani-Jestem-Od-Ciebie-Lepsza-Bo-Nie-Zabijam-Ludzi poszukuję weny w odległych krainach (czytaj: leży na kanapie ze słuchawkami na uszach i obżera się borówkami). Do zobaczenia jutro, nędzni śmiertelnicy!
Wasz król i władca
Loki
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro