Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Jak pisać bez weny?

Wena - dla pisarzy jest niczym Bóstwo. Kiedy zsyła swoje błogosławieństwo, słowa płyną niczym rzeka, czyste i piękne. Pomysły rosną, jak grzyby po deszczu, a rozdziały piszą się same. Kiedy jest nieobecna, czujesz pustkę, tęsknotę za jej zbawieniem i ledwo możesz skleić kilka zdań.

Każdy doświadcza weny trochę inaczej. Dla mnie jest to uczucie całkowitej pisarskiej lekkości. Zwiększone skupienie, poczucie odrealnienia i niesamowita ilość kreatywności. Wena sprawia, że potrafię usiąść i napisać cztery tysiące słów ciągiem, jakby to było nic. Jednak bardzo źle jest się od niej uzależniać. To zrozumiałe, że łatwiej wydaje się czekać na wenę lub próbować ją wywołać, zamiast pisać bez niej, gdyż jest to zwyczajnie trudniejsze. Pisanie z weną to tak jakby przełączyć się na tryb creative w Minecraftcie, ciężko potem grać na survival i nie czuć różnicy. Jednak muszę uczynić jedną rzecz całkowicie jasną:

Jeśli będziesz pisać tylko z weną, nigdy nie skończysz książki.

Koniec kropka, taka jest prawda, zmierz się z nią.

Jak wywołać wenę?

Nie da się. Możesz próbować, czasem ci się uda, ale nigdy nie ma całkowitej pewności lub niezawodnej metody. Wena przychodzi i odchodzi, kiedy chce, jest jak dziki kot. Jeśli wystawisz mu miskę z jedzeniem, może pojawiać się częściej, ale nie ma gwarancji, że nie pierzchnie na twój widok. 

Kawa. Stara, dobra kofeina zawsze będzie twoją przyjaciółką, czasami może nawet zachęcić wenę do natchnienia twojej nieszczęsnej pisarskiej duszy. Nawet jeśli nie, dodatkowa energia zawsze się przyda, zwłaszcza jeśli jesteś typem, który pisze po nocy lub wczesnym rankiem.

Muzyka. Piosenki działają cuda, zwłaszcza takie, które kojarzą ci się z postaciami, fabułą lub światem twojej książki. Często gwarantują nowe pomysły i relaksują.

Kąpiel. Nie ma nic lepszego niż zanurzenie się w ciepłej wodzie. Nie zapomnij, aby zabrać ze sobą notes albo telefon, gdyż niestety pomysły ulatują razem z parą. Tylko postaraj się ich nie utopić. 

Spacer. Działa, zwłaszcza jeśli twoja książka jest w jakiś sposób związana z miejscem, po którym spacerujesz. Dla historii związanych z naturą polecam las, dla tych w nowszych czasach, centrum miasta lub stary rynek.

Planuj przyszłe rozdziały

Kiedy masz przypływ weny bądź inspiracji, najlepiej jest zaplanować przyszłe rozdziały książki i zapisać swoje pomysły na to, jak mają przebiegać poszczególne wątki. Bo może ci się wydawać, że doskonale wiesz, co chcesz napisać, a potem bum! Wena znika, a ty nie wiesz, co zrobić z następnym rozdziałem i ze swoim życiem. 

Nie musisz planować szczegółowo, jedno lub dwa zdania o tym, co ma się tam wydarzyć i potem masz coś, na czym możesz się oprzeć później.

Jest to wbrew pozorom niezwykle istotne. Bo jak masz pisać bez pomysłu, o czym pisać? Dlatego zawsze zapisuj chociaż pobieżnie.

Wena to wymówka

Bądźmy jednak szczerzy "nie mogę pisać, bo nie mam weny" to zazwyczaj wymówka. Pisanie jest naszą pasją, hobby, sprawia nam przyjemność. Ale nie zmienia to faktu, że wymaga ciężkiej pracy, jak wszystko inne. To tak jakby sportowiec stwierdził, że nie może dziś trenować, bo się nie wyspał albo coś strzyka mu w kolanie. Z takim nastawieniem nie wygra zawodów. Tak samo pisarz uzależniony od weny, nie ukończy książki.

Po prostu pisz

Ta rada może brzmieć głupio, ale taka jest prawda. Bez weny pisze się wolniej, trudniej, mniej naturalnie. Ale gdyby pisanie było proste, każdy byłby pisarzem, co odebrałoby całą zabawę i cel pisania. Robienia tego, co lubisz, stawania się lepszym, rozwoju. Nie łatwo jest się zmotywować, nie łatwo faktycznie do tego zabrać. Ale jeśli nie będziesz pisać, nie będzie efektów, proste. 

Wena jest jak małe kółka przyczepione do roweru, pomaga ci nie upaść, ale nie będzie pedałować za ciebie.

Więc tak też ją traktuj, jako pomoc, nie jako jedyny środek do celu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro